 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
Przed prawdą nie uciekniesz niezależnie jakbyś biegł.
|
|
 |
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to.
|
|
 |
pamiętaj, że jeśli dziś jest źle to jutro będzie lepiej. albo.. kiedyś tam. ale będzie. zobaczysz!
|
|
 |
najszczersze rzeczy wypowiada się w żartach
|
|
 |
I need to know now,
Can you love me again?
|
|
 |
Są miliony niezapomnianych chwil, tysiące powodów do uśmiechu, setki szczęśliwych dni, kilku ludzi, za którymi jesteś gotów wskoczyć w ogień. I jedno życie.
|
|
 |
Szczęście nie jedno ma imię. Moje szczęście ma nawet nazwisko.
|
|
 |
są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
wiara w siebie najważniejszą z każdych wiar. / maniia
|
|
 |
|
Cześć kochanie. Dawno nie rozmawialiśmy, dość długo nie przychodziłem do Ciebie. Nie przynosiłem Ci kwiatów, nie czyściłem nagrobka. Przepraszam. Życie zmieniło moje plany, oddaliłem się od miejsca w którym teraz jesteś. Przepraszam. Będę odwiedział Cię za wielką czarną bramą, może już nie tak często. Ale obiecuję, że będę. Będziemy rozmawiać tak jak dawniej, chociaż trochę rzadziej. Będziemy ciągle w kontakcie, ciągle łączy nas ta silna więź. Która nas połączyła, ona trwa. Cały czas. Chodź miliony kilometrów nas dzieli, choć tak na prawdę nikt nie wie dokładnie ile. Dzielą nas one, a mimo to nasze uczucie trwa. Kocham Cię, mimo że jesteś dość daleko. Mimo, że nie ma Cię ciałem obok mnie, ale zapewne jesteś duszą tu blisko. Gdzieś koło mnie, nade mną. Wiem jedno. - Nie muszę się o Ciebie martwić, wiem że jesteś pod dobrą opieką. Słońce, o mnie się nie martw, jest ciężko, ale dam radę. Wiem, że jeszcze się spotkamy, nie tutaj, a u góry. W innym świecie. Obiecuje. // podjaaraany
|
|
 |
|
I kto powiedział , że miłość nie istnieje ? bo należą mu się brawa..
|
|
|
|