 |
Zadzwoniłabym do Ciebie i ze spływającymi po policzkach łzami, szeptem oznajmiła Ci, jak bardzo Cię kocham, jak bardzo jesteś powodem równającym się powietrzu. Pewnie zastanawiasz się co potem? Rozłączyłabym się wrzucając telefon na dno torby. Po to byś chociaż przez moment, zastanowił się co ze mną, co teraz. Byś zaczął analizować kolejne fakty, zwyczajnie wykluczając przy tym, wcześniejsze przeszkody i ten defekt, pomiędzy naszą dwójką. Byś w końcu pomyślał sercem i pokierował tymi uczuciami, za którymi, jestem pewna, że nie tylko ja nadal tęsknię. Rozumiesz? / Endoftime.
|
|
 |
wiesz, zawsze miałam obsesje na Twoim punkcie. pamiętam wydawało mi sie że widzę Cię jak idziesz wieczorem na stacje, pamiętam jak widziałam Cię w każdym aucie. w każdym chłopaku co nosił do tyłu czapke. byłeś dla mnie jak bóg, jak ktoś nieosiągalny dla takiej jak ja, zwyczajnej małolaty./emilsoon
|
|
 |
|
i gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
nie połączyła nas miłość do rapu, picia i palenia. połączyła nas miłość do siebie nazwazjem./emilsoon
|
|
 |
Chodź ze mną w magiczne miejsce Choćby, ze szczęścia zmiękło ci serce, chodźmy...
|
|
 |
3 lata gimnazjum, pierwsze łyki piwa, siedzenie pod blokiem nocą i za dnia, siedzenie z ziomkami na boisku grając w kosza, spacery ulicami, polami, parkami, osiedlami, chodzenie spać o 4 z rana, nocne słuchanie muzyki i zamulanie, cele by być bliżej Niego, jazdy na bmxie, odpały różnego rodzaju, wyznania, rozmowy nocne, codzienne odwiedziny lidla, codziennie ta szkoła i moja zajebista klasa, zielona szkoła, po 15 rozmów na gadu, zdjęcia, wygłupy z tymi najlepszymi, śmiganie w dresach, zatrucie,samotność i przyjaźń, ból i radość, to ta przeszłość. poniekąd ta z najlepszych. /emilsoon
|
|
 |
pozycja od tyłu, na pijaną nastolatkę, na dyskotece w kiblu, niestety niezmiennie od kilkunastu lat. przykre. /emilsoon
|
|
 |
"A Ty mówisz: "Chodź tu suko, trzęś mi dupą, bo mam moc na ruchanie, Hajs..będzie grubo, widzę -jarasz się moja furą to dobrze, bo jaram się twoją dziurą". A ja mam wyjebane na takie zachowanie, Dla mnie na pierwszym planie jest kobiet szanowanie, Jeśli masz na to inne zdanie to mów tak swojej córce i mamie."
|
|
 |
to pierdolone uczucie, ta pierdolona myśl, ta pierdolona przeszłość z pierdoloną wizją o niej w Nim./emilsoon
|
|
 |
ranek, wschodzące słońce, światło padające na te bloki, to osiedle, niezmienne od lat. idę tak ze słuchawkami w uszach po peryferiach miasta, obserwując każdy skrawek nieba. każdy przemyślenie, każde marzenie, każdy smutek i każdą radość kierowałam w to niebo, niezmiennie od 6 lat, niezmiennie w tym samym miejscu. niezmiennie, a jednak tyle się zmieniło./emilsoon
|
|
 |
Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.
|
|
 |
Swietujmy dzisiejszy dzien jak nam Bog nakazal. Wodka piwem i czystym szalenstwem. :)
|
|
|
|