 |
|
Motywuje swoich ludzi, chociaż wielu się pogrąża. Pierwszy szlug, pierwszy skręt, gwałt i niechciana ciąża.'
|
|
 |
|
Nieważne jak jest źle, a to, że mamy w sobie nadzieję i myśli te.
Przeżyjemy, bo weźmiemy w ręce życie zaczniemy
budować od podstaw, a jak się zjebie coś, naprawimy to.'
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała żeby było tak jak kiedyś
|
|
 |
|
może kiedyś zauważysz jak cholernie mi na tobie zależy
|
|
 |
|
-mam w sumie 7 pał z polskiego i 3 z matmy, kto mnie pobije? -pewno tata...
|
|
 |
|
` Nie, żebym nie miała lepszych zajęć, ale postanowiłam zmierzyć moje szczęście. Wyszło mi 170 cm, z kawałkiem. : *
|
|
 |
|
I choć nie chce Ci znowu ulegać, nie potrafię rozmawiać z Tobą jak z kolegą.
|
|
 |
|
Czy to przypadek że odcinek na matematyce, zaznaczam Twoimi inicjałami ?
|
|
 |
|
mam słabość do żelków, coca-coli, tymbarków i czekolady. Ale wszystkie te słabości razem wzięte, nie są taką słabością, jak moja słabość do Ciebie...
|
|
 |
|
wypalimy ostatniego papierosa. pocałujesz mnie najnamiętniej, pozostawiając cholerne ślady swoich ust na moich wargach. odwrócimy się i każde z nas pójdzie w swoją stronę. mimo kurewskiego bólu rozrywającego klatki piersiowe, ani ja, ani Ty, nie zawrócimy. już nigdy się nie spotkamy, dobrze?
|
|
 |
|
wypalimy ostatniego papierosa. pocałujesz mnie najnamiętniej, pozostawiając cholerne ślady swoich ust na moich wargach. odwrócimy się i każde z nas pójdzie w swoją stronę. mimo kurewskiego bólu rozrywającego klatki piersiowe, ani ja, ani Ty, nie zawrócimy. już nigdy się nie spotkamy, dobrze?
|
|
 |
|
- Masz czerwone oczy, płakałaś? - Nie.. to od komputera.
|
|
|
|