 |
"Otwierasz moje serce na miłość, nie pytając o pozwolenie - tak bezczelnie pozwalasz mi się zakochać w Tobie po raz kolejny."
|
|
 |
"Pomiędzy każdym słowem, pomiędzy wierszami, czytam Ciebie, czytam dogłębnie, bez wstydu, uprzedzenia. Jesteś tylko Ty. "
|
|
 |
''odchodzisz tylko po to by wracać, ranisz tylko po to by przepraszać i znów postąpić tak samo, mówisz kocham by nie pozwolić zapomnieć o sobie."
|
|
 |
5 dni temu zdążyłam napisać że święta nie są przesłonięte jego pryzmatem , a zaraz kurwa wyjdę z siebie
|
|
 |
"P.S. I nie śnij mi się tak, proszę! Nie dlatego że nie wypada, ale dlatego że mnie tym zabijasz ”. / J.L.Wisniewski
|
|
 |
Wsuń mi ten pierścionek na palec i zaręcz się ze mną. Na cale życie. Albo chociaż na siedem dni. Tyle czasu trwa prawo do zwrotu w sklepie jubilerskim. Podaruj mi siebie na ten tydzień. Zacznij ze mną Nowy Rok. Chociaż raz. / Janusz Leon Wisniewski
|
|
 |
` Najgorsze jest przeczucie, kiedy wiesz, że się nie uda, a mimo wszystko z dnia na dzień bardziej go kochasz. `
|
|
 |
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
 |
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
 |
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
 |
kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.
|
|
 |
będę siedzieć bezczynnie czekając aż podejmiesz decyzje. albo pozwolisz mi oddychać, albo założysz na głowę foliową torbę.
|
|
|
|