 |
poznałam kilka skrajnych uczuć, ale nie mam sobie do zarzucenia nic prócz kilku fajnych ciuchów
|
|
 |
ludzie coś mi mówią tutaj, są jak nowe kawałki Piha - już ich nie słucham
|
|
 |
Nie umiem bez Ciebie żyć, wiesz?
|
|
 |
Czy tak wygląda śmierć? Świat dookoła przestaje mieć znaczenie, wszystko traci sens. Serce przestaje bić, bo nie ma już dla kogo. Płuca z każdym oddechem coraz mniej się unoszą do góry. Jak powrócić do życia? Czy to w ogóle jeszcze możliwe? Tak naprawdę człowiek ma tylko 3 minuty by powrócić, a co jeśli tego nie chce? Nie chce wracać do pustki, która zabija powoli. Gdyby istniało tylko jakieś rozwiązanie nigdy bym się nie poddała.
|
|
 |
Rozerwałeś moją duszę na kawałki, kopnąłeś, i zostawiłeś... Powoli serce krwawiło, miłość uwięziona w sercu chciała się stamtąd wydostać za wszelką cenę... Nie wiem dlaczego wciąż ją trzymałam, chyba za bardzo wierzyłam w Ciebie, aby tak po prostu pozwolić jej odejść. To chyba strach, strach przed tym, że jednak uwierzyłam w złudzenie. Zniszczona doszczętnie wciąż wyciągałam do Ciebie rękę wierząc w marzenia.
|
|
 |
Miłość - nie wiedziałam, że to tak bardzo boli.
|
|
 |
Tak mi Ciebie brak. Zupełnie jakby zabrakło powietrza.
|
|
 |
to trochę szczęścia, gdy tak wkurwia mnie życie, dziękuje, że mnie pokochałeś, ja sama siebie nienawidzę..
|
|
 |
nienawidzę siebie, gdy mi zmieniają się nastroje i boje się, ze nie odbierzesz, kiedy jutro zadzwonię
|
|
|
|