 |
siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwiaździste niebo, zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic.
|
|
 |
a teraz cierpię i płacę za swą miłość, we mnie jest złość, której nigdy nie było. te wszystkie puste słowa, te zapewnienia. zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
|
|
 |
a teraz cierpię i płacę za swą miłość, we mnie jest złość, której nigdy nie było. te wszystkie puste słowa, te zapewnienia. zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
|
|
 |
To nie moja wina że wole lekkomyślnych debilów niż dojrzałych na swój wiek chłopaków .
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy.
|
|
 |
jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie - tak mocno ?
|
|
 |
metoda 'ch*j mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.
|
|
 |
Chcę żeby wróciło ' KIEDYŚ '
|
|
 |
mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu
|
|
 |
czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?
|
|
 |
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.
|
|
|
|