 |
|
jeśli nie ma końca, nie może też być nowego początku.
|
|
 |
bardzo często się uśmiecham. latam z bananem na twarzy codziennie. ludzie czasem pytają się mnie jak tak potrafię - mieć tak dobry humor, walić tak śmiesznymi tekstami przez które większość płacze ze śmiechu, jak daję radę. prawda jest taka, że uśmiecham się, by pokazać ludziom, że stać mnie jeszcze na taką mimikę twarzy. że po tym wszystkim co On mi zrobił, jestem w stanie wydobyć z siebie najszczerszy na świecie uśmiech. i owszem - czasami nawet płaczę ze śmiechu i na prawdę bardzo bardzo szczerze się uśmiecham, ale tylko przy osobach cholernie mi bliskich. reszta to maska. to kurtyna, która spadła, po występie i wydarzeniach sprzed kilku miesięcy - to coś co pozwala mi funkcjonować, i nie odpowiadać na pytania typu: ' dajesz radę? '. uśmiecham się - ale nie jestem szczęśliwa, absolutnie. szczęśliwa byłam w życiu jeden, jedyny raz - rok temu, i nic ani nikt tego kurwa nie zmieni - bo nigdy już nie będzie tak samo. / veriolla
|
|
 |
|
i co ? myślisz, że dwukropek z
gwiazdką zawsze będzie
naprawiał Twoje głupie
błędy ?
|
|
 |
A z papierosowego dymu, wyłoniła się twarz zimnej suki. [net]
od fuckkitty . :)
|
|
 |
" I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać
Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach
Bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach
Wiem, że nie widzieliśmy się przez dobę akurat
Ale wybacz mi jeśli znowu trochę zamulam
Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec
A nawet jeśli, to możesz być pewna, że wrócę
Wiem, że to złe, ale później dasz mi pokutę
Teraz posiedźmy w ciszy przez minutę . "
Małpa .
|
|
 |
|
A kiedy odszedłeś, zapukało do
moich drzwi dwóch panów.
Jeden z nich nazywał się
`smutek` drugi `samotność`
spojrzałam na nich ze łzami w
oczach.. "zapraszam chłopaki,
uwielbiam trójkąciki"
westchnęłam.
|
|
 |
padał deszcz, była burza. robiło się szaro. on znów mnie uderzył. wybiegłam z domu i biegłam. biegłam przed siebie, nie wiedziałam gdzie, po co. wiedziałam dlaczego. bo znów podniósł na mnie rękę. miałam tego dosyć. był taki wybuchowy, a ja już zdąrzyłam sie przyzwyczaić do codziennego okładania po twarzy, i reszcie ciała, jednak tym razem coś we mnie peknęło. i kiedy już siedziałam na tych mokrych schodach, nagle zdałam sobie sprawę że muszę to przerwać, jednak nigdy się na to nie odważe bo za bardzo go kocham, mimo to że codziennie on okazuje mi miłośc przemocą.
|
|
 |
czasami ludzie muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce dla samego uśmiechu.
|
|
 |
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować, więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić. /niemoje.
|
|
 |
|
Tęsknię, choć wiem że nie powinnam. Kocham choć wiem że mi nie wolno.
|
|
 |
szczerze? nie mam co już pisać, i powoli mi sie nie chce .. kiedyś tu było więcej życia :x
|
|
|
|