 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno.
Nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.
I jest trochę pusto, znowu jest rano
i znów uwierzyć trudno,
że marzenia się spełniają ...
|
|
 |
' Ty wiesz czego chcę i nie mogę już wytrzymać .
Myśli mam brudne i lepkie jak ślina .
Ciało masz miękkie i giętkie jak lina .
I czuję, że mógłbym umrzeć gdybyś dla mnie tańczyła . '
|
|
 |
' Wciągam dym, puszczam kółka .
Wtedy ty całujesz mnie w usta .
Lubię, gdy jesteś naturalna i luźna ,
Nie wstydzisz się tego pokazać przy ludziach . '
|
|
 |
' I lubię , kiedy lubisz moje głupie żarty,
I nie mówisz jak Barbie, bardzo nie miło .
Wkurwiają cię firmowe bankiety,
Sztywne, sztampowe, nudne komplementy .
Wieszasz mi się na szyi wtedy,
I czuję , że mogę być z tobą jak kiedyś . '
|
|
 |
Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy . wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos . kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela .
|
|
 |
' Czekała wytrwała aż on przestanie ją ranić .
Właściwe to gdy oskarżał ją o kolejną zdradę ,
Ona kochała od niego bardziej tylko swoją mamę.. '
|
|
 |
' W natłoku myśli zastanawiała się często ,
czy ta toksyczność ją zniszczy czy osiągną zwycięstwo . I gdy już się wydawało , że są prawie w domu
. On znowu swoim pierdoleniem wpędzał ją do grobu . '
|
|
 |
Widzisz go i kurwa wiesz , że on mógłby Ci zastąpić powietrze .
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni , że zawsze będziemy istnieć .
|
|
 |
Mieć złamane serce i wierzyć w miłość , to tak jakbyś wyjebał się na betonie , a udawał , że to trawa .
|
|
 |
' Miłości nie wolno karać przyjaźnią. Koniec to koniec . '
|
|
 |
' Nie myśl, że wszystko moje już masz , nie masz mnie i nigdy nie będziesz miał .
Może kiedyś znowu spotkamy się , ale dziś czegoś innego chcę . '
|
|
|
|