 |
nienawidzę kłamstwa. nienawidzę ludzi, którzy chcąc odebrać mi nadzieję robią to za pomocą kłamstwa. nienawidzę . / h_m_xd♥
|
|
 |
Biorę długopis, siadam po turecku i przeglądam swój pamiętnik. właściwe drugą część pamiętnika. siedzę wpatrzona w pustą kartkę, na której widnieje tylko data. myślę co napisać, jak obrać w słowa dzisiejszy dzień. jak opisać, że jest źle i jak napisa ć co jest tego przyczyną. piszę pierwsze zdanie, powoli opisuję wszystko po kolei, łzy momentalnie napływają mi do oczu, po chwili na kartce pojawia się milion mokrych plamek. pisałam o Tobie, pisałam o tym, że Cię nie lubię, że wcale nie obchodzi mnie Twoje zdanie, tak po prostu, ale kłamałam . kłamałam , że Cię nie lubię, bo Cię lubię i to bardzo, ale to się już nie liczy, nieważne co i kto czuje. dziś jesteś obcy dla siebie bardziej niż przed tym całym spektaklem, nawet nie wiesz jak trudne jest to do opisania /h_m_xd♥
|
|
 |
To dziwne, nie mieć kogoś, a bać się go stracić.
|
|
 |
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
 |
lubię takie wieczory jak ten. siedzenie w ciepłym domku ze słuchawkami w uszach. z nich lecą moje ulubione rapsy. rozmyślanie nad życiem. nad nim, nad wszystkim
|
|
 |
sama się sobie dziwie ile we mnie jest nadziei . w każdym najmniejszym nawet ruchu, w każdym słowie widzę jakieś pozytywy. codziennie mysle, że jutro juz sie na pewno odezwie, a gdy przychodzi kolejny dzień i się nie odzywa to mówię sobie 'na pewno nie miał czasu, nie ma kasy na koncie albo czeka az ja to zrobię' . gdy juz nie wytrzymam i napisze do niego to zawsze gry nie odpisuje mówię sobie 'na pewno nie ma z czego odpisać' . to jest chore. wolałabym nie mieć nadziei i się nie rozczarowywać codziennie.
|
|
 |
czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość
|
|
 |
nie chcę słyszeć, że coś jeszcze można naprawić, wiesz co? niczego nie da się naprawić, po prostu najzupełniej trzeba iść do przodu. moim błędem było to, że chciałam odbudować przeszłość tak by zmieszała się z teraźniejszością, bym o niej nie zapomniała, to był błąd - jeden z największych. dziś biorę kartkę i piszę tylko 'nie wracaj pod żadnym pozorem do przeszłości'. nie wrócę, bo nauczyłam się siebie słuchać, nauczyłam ze sobą walczyć, dogadywać i podczas kłótni ze samą sobą znaleźć jakikolwiek kompromis. nauczyłam się patrzeć do przodu, nie odwracam się, tak po prostu by nie patrzeć na ludzi , by nie skusić się na chwilę przyjemności. dziś ustalam cel i dojdę do niego , bez Ciebie, czy tego chcesz czy nie. / h_m_xd
|
|
 |
"- Minęło piętnaście lat, jak wyszedłeś z domu. Nie dałeś znaku życia.
- Tak.
- Nie zostawiłeś adresu.
- Nie miałem.
- Mówiłeś, że idziesz po papierosy.
- Papierosy kupiłem."
|
|
 |
" - Dziś jest nam zbyt wygodnie?
- Na zewnątrz tak. Mamy wokół siebie coraz piękniejsze rzeczy, sami piękniejemy, pięknieje nam krajobraz wokół. Ale samym ze sobą jest nam niewygodnie. Żyjemy w pomieszaniu - wszystko nam mówi: zrobisz, co tylko chcesz, a to przecież oczywista nieprawda. To się po prostu nie zdarza. Frustrujemy się więc, mamy wątpliwości, czujemy się słabi, nie umiemy się dogadać z drugim człowiekiem. Czasem czuję, jak bardzo mi to przeszkadza. Jak nie wiem, co zrobić, jak zrobić, żeby się normalnie, bez napięcia, bez strachu, bezpośrednio kontaktować z tym, co mnie otacza."
|
|
 |
"Zacznij już do mnie wracać."
|
|
 |
"Najgorsze są noce, gdy dzielność śpi, a ja się budzę..."
|
|
|
|