 |
Wszystkie porażki przeżywałam sama, chciałeś mnie tylko gdy byłam naga. Żałuję, że postanowiłam zagrać. Ruletka poszła w ruch, a ja wszystko przegrałam...
|
|
 |
leżę i myśle o tym jak łatwo zrobić zamieszanie w czyimś sercu grzejąc mu dłonie w chłodne dni
|
|
 |
było w nim coś czego nie potrafiłam określić. im bardziej trzymał się ode mnie z daleka, tym chciałam znaleźć się bliżej
|
|
 |
dziś już nie tęsknie. samo się tęskni. do ciebie
|
|
 |
Porzucam swojego trupa i, omijając swój martwy uśmiech, idę na spotkanie ze słońcem. Z wybrzeża nostalgii wszystko wygląda magicznie. Muzyka przyjaźni się z wiatrem, z kwiatami, z deszczem, ze śmiercią...
|
|
 |
To jeden z tych za długich wieczorów, tych za bardzo przesiąkniętych tęsknotą i samotnością. // pannikt
|
|
 |
powtarzał, że miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej niż ciszy
|
|
 |
jesteśmy dla siebie odpoczynkiem, jak spacer
|
|
 |
wiem dobrze, że nie powinienem mieć smutnej gęby. ale nie masz pojęcia, tak czasem trudno się cieszyć
|
|
 |
chodź, zrobimy coś z tym czasem, żeby nie był on tylko tymczasem
|
|
 |
miałam szaloną ochotę na twoje towarzystwo bez względu na wszelkie erotyczne objawy
|
|
 |
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza- wie jak przeżyć. potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw
|
|
|
|