 |
Ona była bardzo młoda
I miała niewinne oczy.
Zawsze marzyła
O bajkowym życiu,
A tego wszystkiego nie da się
kupić za własne pieniądze.
Myślała, że tata jest
wspaniałym chłopcem.
Potem nagle wszystko
zaczęło się zmieniać.
To był moment, w którym
Przyjęła jego nazwisko.
On zdjął swój gniew
Z jej twarzy.
Ona trzymała cały swój ból
Zamknięty gdzieś głęboko.
|
|
 |
Wszyscy mamy źle w głowach, więc pijemy.
|
|
 |
Jak spotkasz, to ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
 |
Bo jest taka rzecz, że bardziej od bezradności rozkurwia, to, że nie masz z kim pogadać ..
|
|
 |
Bo dzisiaj jestem jakoś tak ujemnie naładowana.
|
|
 |
Zrozumiesz cel, ale tylko gdy docenisz sens drogi.
|
|
 |
Lepiej być samemu, niż z byle kim.
|
|
 |
Jestem zła kobietą, wybaczam.
|
|
 |
Pamiętasz mnie? Kiedyś lubiliśmy ze sobą rozmawiać.
|
|
 |
Nie dotrzymasz kroku moim krokom.
|
|
 |
Weekendzie - nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczysz, że istniejesz.
|
|
 |
i bądź tu mądry synchronizuj dwa serca, bo to co Cie uskrzydla potrafi być jak morderca.
|
|
|
|