 |
przychodzisz, odchodzisz, czasem zostajesz
|
|
 |
a przecież mogłoby być trochę inaczej,
trochę jak dawniej.
|
|
 |
A, czy ona wie,
że mamy takie tajemnice,
o których, mimo wszystko,
nigdy się nie dowie?
|
|
 |
bezradność zawładnęła sercem.
|
|
 |
nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie,
wciąż jest twoim przyjacielem.
|
|
 |
Czy brak poczucia winy
jest cząstką zatracenia własnej moralności?
|
|
 |
to wygląda jak gdybyś odchodził. i jeśli tak jest na prawdę
to ja nie chcę o tym wiedzieć.
|
|
 |
próbowałam przejść obok niego, jak obok mijanego chłopaka z równoległej klasy. z krótkim spojrzeniem uciętym gdzieś w końcówce drugiej sekundy. jakby nigdy nic, ale nie potrafiłam. przyciągał wzrokiem, choć jego głębia oczu była trudna do uchwycenia, to jednak kiedy mi się to udało, - nie miałam szans. byłam przegrana na starcie, tyle że nie traktowałam tego jak przegraną, a raczej jak nagrodę za ten mróz za oknem, i kolejny zły dzień. /happylove
|
|
 |
a co jeśli nic nie czuję? jeśli to tylko wymysły mojego serca, które mąci mi w głowie, tylko po to żeby poczuć odrobinę ciepła. usunąć mój wewnętrzny chłód falą gorąca wywołaną Jego uśmiechem, kiedy ja głupia myślę, że jest skierowany do mnie. |africa
|
|
 |
-Są źli, podli, kłamią, obiecują, odchodzą, manipulują, ranią, zostawiają.Ludzie.Nie warto mieć znajomych, nie warto kochać. - więc najlepiej być samemu? bez nikogo? -Tak, bo wtedy masz pewność, że nikt Cię nie skrzywdzi, owszem samotność będzie boleć, ale tylko troszeczkę.
|
|
 |
niby cię nie ma, a uzależniasz jak kofeina pita codziennie.
|
|
|
|