 |
Milcz jak do mnie mówisz - przykładam palec do ust, chcę słyszeć Twój oddech, nie potrzeba nam słów.
|
|
 |
Różnica między nami jest niewielka; niestety nić porozumienia pękła.
|
|
 |
duszę się. dusze się brakiem Ciebie. / kochajnoo
|
|
 |
przecież się śmiałeś. przecież mówiłeś że jest dobrze. przecież ty miałeś być zawsze. mam ochotę wykrzyczeć Ci prosto w twarz że nienawidzę Cie za to, że wiążąc ten cholerny sznur na szyi zraniłeś nas wszystkich tak bardzo. że nie pomyślałeś o tym co my będziemy czuli. jak będzie czuło się Twoje dziecko które już od początku zostanie wychowywane bez ojca. ale nie mogę. nie potrafię pogodzić się z tym że jeszcze nie całe dwa dni temu krzyczałeś do mnie siostra, a teraz Cię nie ma , tak po prostu odszedłeś. jest dziwnie, pusto. trudno żyć z myślą że już nigdy więcej nie zobaczę Twojej wiecznie ucieszonej mordki. to boli tak bardzo.. / kochajnoo
|
|
 |
"Jego uśmiech sprawiał, że zapominała o całym świecie. Lubiła przy tym patrzeć w Jego oczy wpatrzone w nią. To było miłe, wreszcie dla kogoś była ważna."
|
|
 |
pamiętaj, ja będę bez względu na wszystko. / kochajnoo
|
|
 |
Poznaliśmy się na wakacjach, na imprezie w plenerze. Piękna akcja, letnie zauroczenie. Bawiliśmy się świetnie do rana przy rapie, potem wpadłaś do mnie na herbatę.
|
|
 |
Wypłuczmy uczuciem goryczy szklankę. Po czym zespólmy w jedność każdą tkankę. Dodajmy więc do wybranka wybrankę, stwórzmy całość zamiast być ułamkiem.
|
|
 |
niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla
|
|
 |
nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie. / veriolla
|
|
 |
mogę zadzwonić do Ciebie o trzeciej w nocy i pomimo walącego mi się na głowę świata ty i tak opierdolisz mnie jak nikogo innego i wykrzyczysz do słuchawki że jestem wredną suką i masz na rano do pracy więc musisz się wyspać. mogę zacząć użalać się nad sobą podczas wspólnego wyjścia do klubu wyjąc jak durna a ty i tak mnie wyśmiejesz i zaciągniesz na miejsce używając całej swojej siły. mogę stanąć przed lustrem będąc pewną ze wyglądam zniewalająco a ty i tak skwitujesz mój wygląd jedynym 'ja pierdole, jak ty wyglądasz.' krzywiąc się. ale wiesz co mnie cieszy? że pomimo tego wszystkiego i tak odbierasz telefony w środku nocy, że mimo imprezowego nastroju dajesz zepsuć sobie humor wysłuchując moich mętnych wywodów o tematyce 'jakie moje życie jest beznadziejne' , że mówiąc jak okropnie wyglądam ja i tak widzę w Twoich oczach zachwyt. a najbardziej cieszy mnie fakt że pomimo tych wszystkich wspólnych akcji jesteś i będziesz już zawsze. / kochajnoo
|
|
|
|