|
chciałabym po prostu dowiedzieć się, na jakim miejscu się znajduje w Twoim sercu.
|
|
|
Pracowałam wtedy w barze. Był to zwykły, dziwnie cichy dzien w mojej pracy. Nie było jakos tłoczno. Ktos siedział przy barze i rozmawiał z moja koleżanka ze zmiany. Pare osob po kontach pubu sączyli piwo, niektórzy nawet siedzieli na zewnątrz. Nagle do baru wpadłeś ty ze swoim kolegą, z wielkim uśmiechem na twarzy, dopóki nie spojrzałeś na mnie. Ucichłeś, patrząc mi w oczy. Kolega podszedł do baru zapłacić za bilarda bo po to przyszliście, po prostu pograć. Nie skupiałes sie wtedy na grze jakos bardZo, zerkales na mnie, ja na ciebie. Wiedziałam, ze jesteś kimś nowym w naszym mieście bo nigdy o tobie nie słyszałam.
Postanowiłam pójść zapalić na zewnątrz, przechodząc koło ciebie, zgrabnie ruszając biodrami(chyba było zgrabnie). Jakieś głosy w głowie mi mówiły, ze zaraz za mna wyjdziesz i tak sie stało. W tamtym momencie stałam sie kimś innym, byłam zdecydowana i śmiała. Zaczęliśmy rozmawiać paląc fajki. W tamtym momencie nie wiedziałam do czego to wszystko zaprowadzi. / gieenka
|
|
|
" to tata pokazał mi gwiazdy
i mówił ze wielu już nie ma od lat
jak w życiu, i choć świecą to dawno upały"
|
|
|
wiedzialam, że wymiana paru zdań może zmienić stosunki międzyludzkie. Nie wiedziałam jednak, ze opowiedzenie obcej osobie jednej ze swojej historii moze tak zbliżyć, pomimo że tego nie oczekujesz, nawet nie oczekujesz zrozumienia, jednak to zmienia wszystko, byc moze nie zawsze bo jednak trzeba umieć zauważać, ze niektórym osobom sie nie ufa, to widac od razu. Nagle zdobywasz przyjaciółkę i chcesz pokazać jej cały swój świat. Chcesz nagle latem grzać się z nią w wakacyjnym słońcu, jesienią skakać po kolorowych liściach, które zakończyły służyć drzewu, Zimą chcesz grzać się pod kocem i pić kakao w hipsterskich kubkach, a wiosną chcesz przyglądać się razem z nią jak kwitną pierwsze kwiaty, a latem powtórzyć zeszłe lato bo bylo jedno z lepszych-poznałyście się i chcecie powtarzać to wszystko znów i nagle staje się to codziennością, przyzwyczajeniem, a wszystko zaczęło się od opowiedzenia jednej historii. / gieenka
|
|
|
Właśnie do mnie dotarło jak często rzucałam słowa "kocham Cię" bez pokrycia. Dowiedziałam się, że wszystkie moje miłości i zauroczenia były małymi miłościami i zauroczeniami. Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy jak bardzo często mylimy uczucia. Jeśli facet jest dla Ciebie miły, stara się, troszczy i zdobywa Cię krok po kroku to nie świadczy o tym, że Cię kocha. Zdobywa, bada Twoje rekcje, myśli na dany temat, dopiero potem decyduje czy aby na pewno jesteś tą, której szukał i Ty też wtedy możesz zdecydować czy On jest tym, z którym chcesz spędzić życie. To wszystko brzmi banalnie i może się wydawać, że trwa to krótki czas, ale w rzeczywistości trwa o wiele dłużej niż się wydaje. Myślę, że i tak po tak długiej podróży poznawania się, nie będziecie wiedzieć o sobie wszystkiego. To taka gra w ciemno, a spędzenie życia z kimś wymaga dużo odwagi, na pewno. / gieenka
|
|
|
Pare minut po pierwszej, leżałam z zamglonymi oczami od alkoholu. Wszystkie emocje, uczycia i myśli wylewały się niekontrolowane. Znienawidziłam ich. Zatęskniłam. To było najgorsze. Serce zakuło. Byłam z tym sama z nagą duszą. Zachciało mi się miłości. Glupia! / gieenka
|
|
|
Całe życie za czymś gonimy. Szkoła, praca, dom... Wszędzie szybko - tylko po co? Kiedy jesteśmy młodzi, chcemy być dorośli - po co? Kiedy dorastamy, chcemy wrócić do czasów "dzieciaka" - dlaczego? Czy jest aż tak źle? Wkraczając w dorosłość czujesz jakby to, co najlepsze już minęło. Zostają tylko wspomnienia. I myślisz " Co by było gdyby?" Jakby w życiu nie miało spotkać Cię już nic zaskakującego, wywołującego radość. A przecież wszystko jeszcze przed Tobą - sam musisz zapracować na swoje wspomnienia, sam musisz przeżyć swoje życie, najlepiej jak potrafisz.
|
|
|
Może szczęście mnie omija, może...
|
|
|
"Przy prawdziwym mężczyźnie kobieta może czuć się bezbronna i będzie to traktowane jak przejaw zaufania, a nie przejaw naiwnoś
|
|
|
Życie NIE powinno być podróżą ku grobowi z zamiarem dotarcia tam w dobrym zdrowiu, z atrakcyjnym i zadbanym ciałem, należy się przez nie prześliznąć, z czekoladą w jednej ręce, winem w drugiej, z ciałem w 100% zużytym i krzykiem: "KURDE! ALE ZABAWA!"
|
|
|
"Może właśnie o to chodzi w życiu. O te nieoczekiwane zwroty akcji i niewymarzone plany "B", o te brązowe oczy, które nie spodobają Ci się od razu, a tą przypadkową piosenkę w radiu, o kierunek studiów, o którym wcześniej nic nie słyszałeś, a teraz nazywasz go swoim. Może to wszystko czyni nasze życie pięknym."
|
|
|
|