 |
zagubić się we własnym życiu? tak, to jest możliwe.
|
|
 |
I never meant to start a war
I just wanted you to let me in
And instead of using force
I guess I should’ve let you win///Nigdy nie chciałam rozpoczynać wojny
Pragnęłam tylko, żebyś mnie do siebie dopuścił.
I zamiast używać siły
Powinnam była Ci pozwolić wygrać
|
|
 |
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I can’t live a lie, running for my life
I will always want you ///Nigdy nie mów, że po prostu odeszłam
Zawsze będę cię pragnąć
Nie mogę żyć w kłamstwie, biegnąc za moim życiem
Zawsze będę cię pragnąć.
|
|
 |
Leżymy razem martwi, wszyscy się o nas martwią, Mogę powiedzieć tylko jedno - było warto, Dzięki Tobie skumałem że ten brzydki świat jest piękny, I nie liczy się tutaj nic tylko momenty
|
|
 |
' nie mam serca, wiesz, chyba mi gdzieś wypadło, kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro '
|
|
 |
Nie chcę szukać już wrażeń, dla Ciebie chcę się zmienić.
|
|
 |
Chciałbym tu normalnie żyć, spokojnie żyć, normalnie żyć.. Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę. Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę. — Sokół & Pono
|
|
 |
Naprawdę wierzysz, że można kogoś kochać bardzo, bardzo mocno, nawet jeśli rozdziela was cały świat? | Jodi Picoult
|
|
 |
Na żarnach dni się miele, dno życia się wierci,
By prawdy się najgłębszej dokopać istnienia-
I jedno wiemy tylko. I nic się nie zmienia.
Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci.
|
|
 |
mówił, że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał / bonson
|
|
 |
Potrzebuje twej pomocy, mógłbyś w końcu coś poradzić
Mógłbyś się odezwać w końcu i pokazać, że tam jesteś
Albo dać nam jakieś znaki, tak jak to zrobiłeś wcześniej
Mógłbyś się objawić, pokazać się w postaci gołębia
I dać ciepło temu światu, który ciągle się oziębia
I od nowa zacząć ingerować, wybrać z pośród ludzi
Tych co ogłoszą twe słowa, co w nas wszystkich coś ostudzi
Bo na pozór wszystko fajnie, lecz świat donikąd nie zmierza
Już nikt nie wie co na celu miała ostatnia wieczerza
Po co objawienia w cudach, czy też przyjście twego syna
Ludzie mówią wiele, lecz nie ma oparcia to dziś w czynach.
|
|
 |
Każdy dzień przypomina mi to
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo
Pogubiliśmy gdzieś krok
Potem pomyliliśmy peron
Biegnę do ciebie
Jak sprawne wojsko pokonuję próg
Gapię się w gwiazdy na niebie
Tak jakbym wiedział że nie czekasz już.
|
|
|
|