 |
Po ulicach chodzę jak nieśmiertelny.
|
|
 |
Taki świat sobie kiedyś wyśniłem.
|
|
 |
Obiecuję, że spróbuję jeszcze raz, to wszystko.
|
|
 |
Próbując zabić tę próżność bez granic.
|
|
 |
I nie pamiętam już nic, wszystko jedno.
|
|
 |
I nie słuchaj ich, zamknij drzwi, tylko my, tylko dziś.
|
|
 |
Daj mi chwilę, chociaż tyle...
|
|
 |
Kreślony przyszłości szkic, był jak na wodę pic.
|
|
 |
Podobno uskrzydla, czemu moje skrzydła usidla?
|
|
 |
Czar prysł, nie ma już nic.
|
|
|
|