 |
-Dlaczego nie śpisz?
-A ty?
-Zaraz się położę. Muszę pomyśleć.
-A o czym?
-O wszystkim, o Tobie...
-A o czym, o mnie?
-O tym że było mi bardzo miło jak do mnie przyszłaś i że będzie mi bardzo s
|
|
 |
kocham go...
- kocham siebie.
- ...siebie?
- tak. to jest bardzo fajne i wygodne. ja siebie sama nie skrzywdzę, bo jak? ewentualnie sama sobie mogę zadawać ból, ale tylko i wyłącznie ten cielesny.
|
|
 |
-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że s
|
|
 |
-Dlaczego to zrobiłeś?
- żeby Tobą wstrząsnąć jakoś
- po co? po co mi utrudniasz?
- pomagam...
-...
- zobaczyłaś po raz kolejny jaki jest. i mam nadzieję, że zrozumiałaś, że z tego już n i e będ
|
|
 |
- kocham Cie
- powiedz że kochasz mnie najmocniej na świecie
- no przeciesz wiesz
- no wiem że wiem, a Ty wiesz że jesteś najważniejszy?
|
|
 |
-Ej podaj mi definicję szczęścia...
-A jest taka?
-No... Chyba miłość.
-Nie pierdol.
|
|
 |
-co ty tu robisz o tej porze
-moge o to samo Ciebie zapytać; )
-wiesz że tak myślałem że dokładnie to napiszesz?
|
|
 |
- Jesteś szczęśliwa?
- Tak.. dlaczego miałabym nie być?
- Do pełni szczęścia potrzeba miłości.
- Mam miłość. Mam przyjaciół którzy mnie kochają, mam rodzinę…
- Jesteś zakochana?
- Nie. Tak. Nie.
|
|
 |
-Rzucił mnie, powiedziałam że go kocham, a on mnie rzucił!
I co ja mam teraz zrobić?!
Nie wytrzymam tego, muszę coś zrobić!
Natychmiast!
-To idź i powiedz mu, że jest durniem,
kretynem i, że go
|
|
 |
- nie zmienimy przeszłości...
- ale zawsze można zrobić coś żeby przyszłość nie wyglądała podobnie...
|
|
 |
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
|
|
 |
-znów to robisz.!
-co?!
-mącisz mi w głowie.
|
|
|
|