 |
-Idziemy tędy?
- nie - tędy jadą mendy!
- Mendy tędy?
- Którędy?
- No to tamtędy xD
|
|
 |
-wy jesteście razem ?!
- nie. ale on może do mnie mówić kochanie
|
|
 |
-Co tam?
-Nic. Dalej nie mam humoru.
-Widzę.
-A tam co?
-Nadal to samo, dalej Cię kocham.
-To przestań, przestań jak najszybciej.
-Nie mów tak! Proszę! Dlaczego Ty taka jesteś?
|
|
 |
- kocha mnie.
- skąd ta pewność ?
- potrafi wyczuć mój smutek przez telefon.
|
|
 |
- Czym jest w miłości zdrada ?
- To śmierć dla miłości. Cios od którego się pada i często nie wstaje gdy człowiek się poddaje, a wtedy gdy smutek doskwiera wtedy się już tylko umiera i czeka aż ziem
|
|
 |
-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu.
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może
|
|
 |
-Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja chciałabym tak z wzajemnością...
kiedy zrozumiałaś miłość?
-kiedy po raz 10 oglądająć 'Titanica' nie zapytałam dlaczego ona się po niego wraca.
|
|
 |
- Alkohol nie rozwiązuje Twoich problemów!
- Ale z drugiej strony mleko też nie. xD
|
|
 |
- Przecież mówił Ci, że kocha ponad życie!
- Widocznie życie dla niego zwiększyło swą wartość...
|
|
 |
- Spada! Wypowiedz życzenie!
- To Ty.
- Co ?
- Kiedy spełniają się marzenia, chciałabym mieć Ciebie przy sobie. Już zawsze
|
|
 |
- Kupić Ci coś w sklepie ?
- Kilogram szczęścia.
- Różowego czy zielonego ?
- Zielonego.
- Nie wiem, czy będzie. Coś jeszcze ?
- Gram miłości.
- Ooo... Nie mam tyle pieniędzy. Wtedy droga miłoś
|
|
 |
-Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się.
-Nie...chcesz... mnie?
-Nie - powtórzył bezlitośnie.
-Myślisz, że wszystko kręci się wokół ciebie?
-Tak!
-Nie zauważyłeś, że przestało? Na twoje ż
|
|
|
|