|
dziś nie wierze już w nic.
|
|
|
a ona patrzyła na księżyc
i smętnie przeżywała noc w samotności.
|
|
|
Czuła pustkę w duszy, nie mogąc trzymać go w ramionach.
Wśród tłumu szukała jego twarzy, choć wiedziała, że
i tak go nie zobaczy. Jej poszukiwania były niekończącą
się pogonią skazaną na przegraną..
|
|
|
Położyła się na łóżku
i znów zastanawiała się jak by to było,
gdyby on kładł się teraz obok niej i głaskał
po ręce..
|
|
|
Rozrywa ją od środka, coś jest nie tak..
Już dawno powinna była o nim zapomnieć,
a ona tęskni. rozrywa ją nadal.
|
|
|
Śnił jej się, a ona nadal udawała, że to nie boli.
Ciągle myślenie 'co by było gdyby' też nie pomagało..
|
|
|
przepraszam, że sobie nie radzę bez Ciebie.
|
|
|
nikt nie potrafi uśmiechać się tak jak on.
|
|
|
Wszystko w Twoich rękach. Dlatego jest Ci tak ciężko.
|
|
|
On i Ona - teoretycznie najlepsza para na świecie. Praktycznie - wieczne kłótnie o nic...
|
|
|
Cieszę się bo jest Ktoś, przy kim mogę być sobą. Mogę opowiadać o moich marzeniach, pragnieniach i nadziejach, a także o zwariowanych pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęśliwa i nieszczęśliwa, pewna siebie i zupełnie z siebie nie zadowolona. Nie muszę wkładać maski, lecz mogę być taka, jaka naprawdę jestem i jaka w danej chwili się czuję.
|
|
|
|