|
Rozpierdala od środka . ;/
|
|
|
Ej Gusia, pamiętaj, że przyjaciel który odszedł nigdy nie był przyjacielem. Ja natomiast nigdy nie odejdę. Zawsze będe Twoim przyjacielem choćby dzieliły nas tysiące km, bo nie liczy się odległość, a więź która nas połączyła. // uwielbiaam te rozmowy z Nim :* Ł :*
|
|
|
Twierdzili, że zawsze będą przyjaciółmi, że nic ich nie rozdzieli, jednak Ona poczuła cos wiecej. Zakochana w Nim do granic nieprzytomności , nie potrafiła się do tego przyznać . Cały czas powtarzała sobie i wszystkim wokół To Tylko Przyjaźń ale nie zdawała sobie sprawy z tego, że między przyjaźnią, a miłoscią jest cienka nić, którą łatwo jest przekroczyć. Wiedziała, że zawsze On będzie dla Niej najważniejszy tylko bała się przyznać dlaczego. Nie chciała psuć tego co było między Nimi. Twierdziła, ze jedna zła decyzja może spieprzyć wszystko i tego właśnie się obawiala, że jeśli powie mu co tak naprawdę do Niego czuje, to wszystko schrzani, że ich przyjaźń zniknie, że dwa słowa mogą zniszczyć to co do tej pory ich łączyło, a przecież obiecywała sobie, że się nie zakocha, jednak serce chciała inaczej. Kochała Go i Kocha go tak bardzo, że się boi. Boi się, ze go straci na zawsze.
|
|
|
Dla Niego byłaby w stanie zrobić wszystko. Przekonała się o tym co do Niego czuje. Tak naprawdę prze ostatni rok starała sobie wmówić, że nic do Niego nie czuje, że to Tylko przyjaźń, jak powtarzała "W przyjacielu nie mozna się zakochać", jednak po dłuższym czasie zdala sobie sprawe z tego, że się zakochała, zakochała sie w swoim przyjacielu. Czuła cały czas nieodpartą potrzebę bycia z Nim. Jakby część jej duszy, serca była właśnie przy Nim. Nie potrafiła przestać o Nim myśleć. Wprost sobie wmawiała, że to przeminie, że to tylko chwilowe zauroczenie. Od roku bała w Nim bezgranicznie zakochana. Ona dziewczyna, która nigdy dotąd nie wierzyła w miłość, to słowo było dla niej obce. Mówiła, że miłosć nie istnieje, ze to mozna nazwać przyzwyczajeniem. Jednak teraz przekonała sie, że jest zupełnie inaczej.
|
|
|
Serce mi bije na dźwięk Twoich słów .
|
|
|
Ej, Mała ! Nie przyzwyczajaj się do Niego, On znów odejdzie,a Ty będziesz cierpiała, tak cholernie cierpiała jak rok temu .
|
|
|
Wmawiam sobie, że to tylko przyjaźń, jednak w głębi duszy czuję coś więcej, coś co nie ma prawa wyjść na świat dzienny, tego się trzymam .
|
|
|
I choć wiem, że ta miłość nie ma prawa istnieć to i tak brnę w nią dalej.
|
|
|
Siedząc na parapecie z gorącym kakao pisała pamiętnik, wspominając wszystkie chwile spędzone z Nim. Myślała, że to nigdy nie powróci. Widząc go codziennie cierpiała, jak nigdy dotąd, bo wszystko jej się przypominało. Nie pisała z nim przeszło rok i już straciła nadzieję, że on kiedykolwiek do niej napisze, aż nagle usłyszala wibrację w telefonie. Nie pomyślała, że to może być akurat On. Nagle pojawiło się zdziwienie na jej twarzy z nutką radości. Nadawca: Michał;-) . Sprawdziła drugi raz by się upewnić. Nie to nie był błąd to On napisał Hej, co tam ? Dlaczego po tak długim czasie się odezwał ?
|
|
|
Właśnie w najmniej ważnych sytuacjach dowiadujemy się kto jest tym prawdziwym przyjacielem.
|
|
|
Dziś już wiem, że ciężko jest u mnie odzyskać stracone zaufanie .
|
|
|
Dość ważny "Epizod" w moim życiu .
|
|
|
|