 |
|
- O czym myślisz? - zapytał wyrywając mnie z transu. - O parze staruszków, których widziałam na peronie. On, schorowany, lekko przygarbiony, kurczowo trzymający swój bagaż w ręku. Ona, pomimo wieku dystyngowana dama pełna gracji. Rozmawiali do ostatniej chwili, a kiedy nadeszła pora odjazdu pociągu spojrzeli na siebie wzrokiem przepełnionym czułością, od którego od razu robiło się cieplej na sercu. Starszy pan wsiadł, usiadł koło mnie i zamachał swojej ukochanej na pożegnanie. I wiesz co? Tych kilka gestów, na pozór normalnych, dla wielu nic nieznaczących, sprawiło, że uwierzyłam w prawdziwą miłość. / aniusssia
|
|
 |
|
Uważaj, żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. Uważaj, żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele..
|
|
 |
|
Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas - do tamtych momentów, wspomnień, rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu, a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to, iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze, też piękne w niektórych aktach, na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać, umrzeć ze szczęścia, dzisiaj najlepiej - z winem zagrzebani w kołdrze.
|
|
 |
|
Ludzie nie umierają przez samobójstwo, oni umierają przez smutek.
|
|
 |
|
Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje? Powiedz jak zapomnieć, powiedz, ja spróbuję - Chada ♥
|
|
 |
|
To przykre kiedy jedyny człowiek, któremu ufałaś i oddałabyś wszystko nawet o Tobie nie pamięta. To przygnębiające uczucie kiedy ciężko jest Ci oddychać nieznanym powietrzem, a osoba, która tak pięknie mówiła o waszej przyjaźni, nawet nie spróbuję go oczyścić. To smutne, bo właśnie w takich chwilach czujesz jak życie wali Cię trzepaczką po dupie.
|
|
 |
|
Kochaj albo znienawidź. Twój wybór. / slonbogiem
|
|
 |
|
Sądząc po doświadczeniach na wszystko powinniśmy być przygotowani. Na nagłe złamanie serca, spieprzenie się najmniejszych spraw czy banalne rozlanie kawy. Gdybyśmy tylko to przewidywali byłoby prościej, cholernie prościej.
|
|
 |
|
Myśli, które nachodzą mnie nocą są najgorszym towarzystwem.
|
|
 |
|
Ufam. Tylko ostrożniej, bardziej czujniej niż mam w zwyczaju.
|
|
 |
|
Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. Pomimo morderczych kłótni, zaciśniętych do czerwoności dłoni i miliona wylanych łez.
|
|
 |
|
Boje się, boje się, że szczerym wyznaniem, zniszczę to co nas łączy.
|
|
|
|