 |
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy, ale zatęsknisz, wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki, a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz, że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem.
|
|
 |
Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach.
|
|
 |
(...) pomyślała, że od dzieciństwa, może w szkole, trzeba uczyć ludzi teorii samotności, żeby jako dorośli się jej nie bali, a patrzyli sobie w oczy, przyjaźnili się. Bo przecież się boją - na tyle, że gotowi są budować między sobą a samotnością barykadę nudnej, leniwej, bezbarwnej codzienności, pustych rozmów prze drogie telefony komórkowe.
|
|
 |
Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść
|
|
 |
Nikt nie jest wystarczająco odporny. Nawet jeżeli przez okrągły miesiąc będziesz najweselszym człowiekiem na świecie, to znajdzie się dzień, który będzie tak okropny, że przez głowę przejdą Ci najokropniejsze myśli. I właśnie ten jeden dzień nie pozwala zadowalać się całym tym miesiącem.
|
|
 |
– Nie znasz mnie wystarczająco długo, by za mną tęsknić.
– A Ty nie znasz mnie wystarczająco dobrze, jeśli w to wątpisz.
|
|
 |
Nigdy nie przestanie zadziwiać mnie fakt, że aby doszło do spotkania dwojga ludzi musi gdzieś z boku, gdzieś z dala od reflektorów zdarzyć się tyle małych, na pozór nieistotnych rzeczy, jak to: czy pojedziesz tramwajem numer 6 o tej, a nie innej godzinie, czy idąc na piwo dotrzesz właśnie do tego, a nie innego lokalu, czy wyjdziesz na fajkę właśnie teraz, czy pięć minut później lub też, czy pośliźniesz się akurat w tym, a nie innym miejscu.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się. Wszystko i tak prędzej czy później chuj strzeli.
|
|
 |
Ci którzy byli na prawdę blisko, najbliżej, w jednej sekundzie mogą stać się zupełnie obcy, raniąc przy tym niesamowicie.
|
|
 |
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma.
|
|
 |
uciekanie od problemów to wyścig, którego nigdy nie wygrasz.
|
|
|
|