głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika eemmmm

Kiedyś miałam telefon przy sobie  by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie  by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.

szacunekludziulicy dodano: 22 marca 2011

Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.

Z obgryzionymi do krwi paznokciami  zapuchniętymi ustami  brudnymi od tuszu  pełnymi łez oczami  drżącymi dłońmi wystukiwała jego numer. Największym wysiłkiem było naciśnięcie zielonej słuchawki. A jeśli nie jest sam? Jeśli Ona z nim jest? Czy rozmawiają? A może ją obejmuje? Tak  jak to tylko on potrafi.  Delikatnie oplata ją w talii swoimi ramionami  głowę kładzie na ramieniu  a do ucha szepcze jej czułe słowa. Uszczęśliwia ją tym. Czuje się wtedy taka dumna  bezpieczna. Wyróżniona. A może właśnie ją cału... Nie! Tej myśli nie pozwoliła uformować się do końca. Ile jeszcze jej biedne serce miało zostać potłuczone na drobny mak przez ciężki młot obojętności?! '

szacunekludziulicy dodano: 22 marca 2011

Z obgryzionymi do krwi paznokciami, zapuchniętymi ustami, brudnymi od tuszu, pełnymi łez oczami, drżącymi dłońmi wystukiwała jego numer. Największym wysiłkiem było naciśnięcie zielonej słuchawki. A jeśli nie jest sam? Jeśli Ona z nim jest? Czy rozmawiają? A może ją obejmuje? Tak, jak to tylko on potrafi. Delikatnie oplata ją w talii swoimi ramionami, głowę kładzie na ramieniu, a do ucha szepcze jej czułe słowa. Uszczęśliwia ją tym. Czuje się wtedy taka dumna, bezpieczna. Wyróżniona. A może właśnie ją cału... Nie! Tej myśli nie pozwoliła uformować się do końca. Ile jeszcze jej biedne serce miało zostać potłuczone na drobny mak przez ciężki młot obojętności?! '

taak! nie ma to jak iść do szkoły w dzień wagarowicza zupełnie nieprzygotowanym do lekcji. dostać 2 banie  pisać kartkówke na którą nic nie umiesz  pokłócić się z koleżanką i wkurwić się na kolegę.! O tak! zaajebiście się zaczeła ta wiosna! kuurwa!

szacunekludziulicy dodano: 21 marca 2011

taak! nie ma to jak iść do szkoły w dzień wagarowicza zupełnie nieprzygotowanym do lekcji. dostać 2 banie, pisać kartkówke na którą nic nie umiesz, pokłócić się z koleżanką i wkurwić się na kolegę.! O tak! zaajebiście się zaczeła ta wiosna! kuurwa!

poznajesz chłopaka  podoba ci się  nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest  co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.

szacunekludziulicy dodano: 20 marca 2011

poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.

masz wrogów ? bardzo dobrze. to znaczy że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu.

szacunekludziulicy dodano: 20 marca 2011

masz wrogów ? bardzo dobrze. to znaczy że postawiłeś się w jakiejś sprawie w swoim życiu.

Chcę umrzeć skacząc z dachu krzycząc ' zajebiście '!

szacunekludziulicy dodano: 20 marca 2011

Chcę umrzeć skacząc z dachu krzycząc ' zajebiście '!

    teksty szacunekludziulicy dodał komentarz: [*] do wpisu 20 marca 2011
Gdybym miała umrzeć  moim ostatnim życzeniem  byłaby prośba o to  by moi bliscy nie cierpieli przez to  że ja nie dałam sobie rady i zakończyłam ten cyrk  zwany życiem.   callrecording

szacunekludziulicy dodano: 19 marca 2011

Gdybym miała umrzeć, moim ostatnim życzeniem, byłaby prośba o to, by moi bliscy nie cierpieli przez to, że ja nie dałam sobie rady i zakończyłam ten cyrk, zwany życiem. / callrecording

Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.

szacunekludziulicy dodano: 19 marca 2011

Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.

gryząc paznokcie do krwi  nieustannie uderzałam stopą o chłodną posadzkę. pod zamkniętymi powiekami widziałam setki metalowych prętów  które boleśnie ograniczały moją psychikę. raz po raz przełykając ślinę  czułam  jak połykam ostry kawałek szkła odbijający tamte dni. co ty robisz do cholery?!    czekam?

szacunekludziulicy dodano: 18 marca 2011

gryząc paznokcie do krwi, nieustannie uderzałam stopą o chłodną posadzkę. pod zamkniętymi powiekami widziałam setki metalowych prętów, które boleśnie ograniczały moją psychikę. raz po raz przełykając ślinę, czułam, jak połykam ostry kawałek szkła odbijający tamte dni. co ty robisz do cholery?! - czekam?

I idąc ulicą  było już naprawdę zimno. padał śnieg  nawet wiał wiatr. Ale trzymałam Cię za rękę i czułam się bezpiecznie. Miałam wrócić wcześniej do domu. Ale nie chciałam. Byłam z Tobą i tylko to się liczyło. Tak rzadko jestem z Tobą.

szacunekludziulicy dodano: 18 marca 2011

I idąc ulicą, było już naprawdę zimno. padał śnieg, nawet wiał wiatr. Ale trzymałam Cię za rękę i czułam się bezpiecznie. Miałam wrócić wcześniej do domu. Ale nie chciałam. Byłam z Tobą i tylko to się liczyło. Tak rzadko jestem z Tobą.

siedzieliśmy długo w milczeniu  trzymając się za ręce. czytałam w jego oczach odwieczny lęk  odziedziczony po przodkach  lęk przed prawdziwą miłością i próbami  na jakie wystawia ona mężczyznę.   czytałam porażkę ubiegłej nocy  długie lata spędzone z dala ode mnie    lata klasztorne wypełnione poszukiwaniem świata  w którym takie sprawy nie istnieją.

szacunekludziulicy dodano: 18 marca 2011

siedzieliśmy długo w milczeniu, trzymając się za ręce. czytałam w jego oczach odwieczny lęk, odziedziczony po przodkach, lęk przed prawdziwą miłością i próbami, na jakie wystawia ona mężczyznę. czytałam porażkę ubiegłej nocy, długie lata spędzone z dala ode mnie, lata klasztorne wypełnione poszukiwaniem świata, w którym takie sprawy nie istnieją.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć