 |
Kiedy tracisz kogoś kto był dla Ciebie całym światem, nie chcesz już żyć. Twoje serce rozbija się na milion małych kawałków, świat nabiera szarych barw, a Ty powoli umierasz katując się wspomnieniami, oglądając jego zdjęcia i czytając rozmowy z nim. Przestajesz jeść, wychodzić z domu, ciągle tylko wylewasz łzy w poduszkę, wspominasz, ale to na nic. Możesz robić wszystko, możesz przeklinać Boga, możesz przestać wychodzić z domu, możesz przestać jeść, możesz płakać, wyć z bólu, ale to nic nie da. On nie wróci. Wiem, że nie jest łatwo, ale czasami warto jest podnieść dupe i iść dalej, bo nikt nie wie co może wydarzyć się w przyszłości. / s.
|
|
 |
Chyba nie zaakceptuje żadnej innej kobiety u jego boku, tak samo jak nigdy ponownie nie zaakceptuje go przy swoim.|k.f.y
|
|
 |
Tak naprawdę to nie wiem co ja sobie wyobrażałam, miłość do końca życia? Przecież gdy się poznaliśmy miałeś dopiero 13 lat, chłopaki w tym wieku nie umieją jeszcze kochać, oni bawią się uczuciami dziewczyn i zmieniają je jak rękawiczki tym samym raniąc je. Ale wydawałeś się taki dojrzały jak na swój wiek, byłeś inny niż wszyscy, starałeś się o mnie jak nikt i to mi tak bardzo imponowało i przyciągało mnie do Ciebie jak magnez, dopiero gdy zerwałeś okazało się jaki jesteś naprawdę, pokazałeś wtedy swoją prawdziwą twarz, śmiejąc się ze mnie do Twoich kolegów. I powiedz mi dlaczego nie umiem przestać Cię kochać tylko cierpię przez takiego gówniarza jak Ty? / s.
|
|
 |
Moje usta się uśmiechają, a dusza płacze. Udaję, że wszystko jest dobrze, wmawiam wszystkim, że się poukładało, chociaż to nie prawda. Smutek wypełnia całe moje ciało i nie umiem się go pozbyć. To właśnie Jego odejście sprawiło, że nie potrafię się szczerze uśmiechnąć jak kiedyś. Brak Jego obecności, ciepła, dotyku, oddechu sprawia, że czuję pustkę. Bez niego nie potrafię normalnie żyć i cieszyć się życiem. Tak bardzo go potrzebuję. / s.
|
|
 |
Oddałabym naprawdę wszystko, by znów móc na jego widok czuć motylki w brzuchu, by móc znów tulić się w jego ramiona. Oddałabym wszystko by poczuć się tak jak kiedyś, by zamienić łzy w szczery uśmiech. / s.
|
|
 |
Chyba wydaje mi się, że smak wódki zastąpi smak jego ust..|k.f.y
|
|
 |
Jak żałosnym byłoby poproszenie o zaczęcie od nowa czegoś, co sama zakończyłam?|k.f.y
|
|
 |
Obdarza mnie jednym spojrzeniem. Czuje jak jego wzrok spoczywa na moim ciele, a potem spogląda w moje źrenice i półgłosem mówi „Chce delikatnie całowac Twoją szyję”. Chwilowy paraliz ogarnia moje ciało i umysł, a duma zaczyna się ulatniać. Nie odpowiadam, nie jestem w stanie. Podchodzi bliżej, nachyla się nade mną.”Jesteś taka słodka..”. Czuje ten ciepły oddech. Czuje zapach i ciepło. Wreszcie kładzie swoją dłoń na moim ciele, a marne resztki mojej dumy znikają.Co on ze mną robi..?|k.f.y
|
|
 |
Nawet śmierć kiedyś umiera.|k.f.y
|
|
 |
Czasem rozsadza, zgniata, rozrywa, rozkurwia, miażdzy, dławi,tłamsi, przypiera do podłogi,łamie, rozbija, wgniata w ziemie, rozpierdala,kruszy.Czasem wszystko na raz.|k.f.y
|
|
 |
"Ścierałaś kurz z moich uczuć, by odżyły a ja odkładałem nóż którym miałem podciąć żyły."
|
|
|
|