|
ten serial zawsze oglądaliśmy razem. kto by przypuszczał, że staniemy się jego głównymi bohaterami?
|
|
|
"gdy miłość zgaśnie z wszystkiego co złe najgorzej będzie sie pozbyć tej przyjemności z całowania jej ust która zamieniła sie w ból Twoich warg."-dla.niej
|
|
|
"jak bym za każdym razem rysowała gwiazdkę gdy o Tobie myślę to miałabym już niebo."
|
|
|
Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie
|
|
|
I są tacy którzy kochają Ciebie takim jakim jesteś.
|
|
|
Była ubrana tylko w napalone spojrzenie, czerwone paznokcie, tusz na rzęsach i w naszyjnik od niego. A otulała ją pustka i chłód drugiego człowieka
|
|
|
"oparłem sie o ściane bloku, poczułem strach i przerażenie.nie potrafiłem dalej iśc. ciało zaczeło krwawić przezroczystą krwią która oznaczała zwycięstwo. z klatki piersiowej dochodziły dziwne szepty to Szatan który z niechęcią opuszczał swoje stare lokum, mrucząc pod nosem moje imie. przed oczami miałem ją mówiła- choć za mną, napewno sie nie zgubimy. miałem chwile zwątpienia ale nie uwierzyłem jej, odwróciłem wzrok i próbowałem w próźni łapać powietrze. nagle wszystko wróciło do normy, poczułem grunt pod stopami, ogień życia dawał prawdziwe ciepło a każdy wydech i wdech był tak kolorowy i ożeźwiający. w dali widziałem jedynie moją byłą jak ciągnie za sobą wózek smutku i wszystkie razem spędzone chwile."-dla.niej
|
|
|
Kto by pomyślał, że po tylu przykrych sytuacjach jakie przeszliśmy teraz rozmawiamy ze sobą jak dawniej. Jak gdyby nic takiego się nie wydarzyło. Jakbyśmy wciąż się przyjaźnili i byli sobie bliscy. Tyle nas łączyło, tyle nas póżniej poróżniło, a teraz? Jest jak dawniej i nie wiem dlaczego. Mimo tego wszystkiego jesteśmy dla siebie jak dawniej. To chyba tak miało być, chyba ma to właśnie tak wyglądać. Najwspanialsza znajomość jaką kiedykolwiek zawarłam. Chce by to trwało. By było i się już nie ksończyło. chce mieć ich obydwu przy sobie. chcę być szcześliwa!
|
|
|
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę. Staram się tylko, żeby nikt nie zauważył tego, że jestem smutna. Często się śmieję, bo kocham to. Taka już jestem. Cholernie wrażliwa i wesoła.
|
|
|
|
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
|
"teraz sam, do niedawna jeszcze z Tobą dzieliłem swoje problemy bo sam doskonale przez nie przechodziłeś. nie musiałem zmuszać umysłu czy ciała by Ci złożyć pokłon za każdą pomoc którą mi oferowałeś. w Tobie znalazłem przyjaciela a to naprawde wiele, teraz żeby zabić krwawienie mojego serca nie użyje papierosa którym napewno byś mnie poczęstował. musze użyć tych rad i wskazówek które mi zostawiłeś i przede wszystkim przejąć po Tobie odpowiedzialność która ciązyła na Tobie podczas Twojego pobytu tutaj."-dla.niej
|
|
|
|