| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdy widzę Twoją dziewczynę mam ochote dać Ci bułke do tego pasztetu. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Może zabrzmi to dziwnie,ale często boli mnie środek,nie,nie serce,nie wątroba ani nerki,boli mnie dusza,czuję jak ona wyje,rzuca się i łkając prosi o pomoc,boli cholernie,boli niż jakikolwiek ból fizyczny,czuję jak wszystko rozpierdala mi od środka na milion kawałeczków |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasem wolę usiąść w boksie na kostce słomy obok mojego konia i "pogadać" z nim niż przeprowadzać daremne i do niczego nie prowadzące rozmowy z osobami mojego gatunku |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ludzie są jednak pojebani..Wkurza ich we mnie to że zawsze się wyróżniam i nie boję się tego,że sama nigdy nie zacznę a gdy oni mnie zaczepiają to najprawdopodobniej albo oleję sprawę albo odpowiem krótką i zwięzłą ripostą,że jeżeli nawet chcieliby podejść i poznać mnie jaka jestem naprawdę to nie mają odwagi ...Z tego też powodu coraz częściej zatykam się muzyką albo zaczynam rozmawiać ze zwierzętami |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kocham wyciągać się na mokrej od rosy trawie,iść i po prostu śmiać się sama do siebie,śpiewać na głos i mieć ten pozytywny stan wyjebania,nie zwracać uwagi na to że połowa społeczeństwa spogląda na mnie jak na chorą psychicznie..Aczkolwiek mają rację,owszem jestem chora psychicznie,ale tylko wariaci są coś warci |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ostatnim ciągle tylko słyszę że jestem zimna,chamska,wredna i powinnam się zmienić..Ludzie gdzie tu jakakolwiek akceptacja ?! Zawsze  udawałam że jestem grzeczna i ułożona,niestety dużo osób dało się na to nabrać i właśnie taką mnie polubiło tudzież pokochało...Doznali rozczarowania gdy okazało się że prawda jest nieco inna,że potrafię odpyskować,że co chwilę pakuje się w kłopoty,umiem przeklnąć i lubię sobie czasem wypić..Na początku nawet się tym przejęłam,przepraszałam za to jaka jestem naprawdę,ale z czasem gdy przyjaciółka podbiła do mnie i powiedziała że nikt nie ma prawa tak o mnie mówić,przecież to ona zna mnie tych 14 jebanych lat i doskonale wie jaka jestem,mam nie słuchać tego co pieprzą ludzie tylko robić dalej swoje i być taką jaką jestem...Zrozumiałam wtedy że Ci którzy byli i są przyjaciółmi nie zauważą żadnej zmiany bo znali mnie naprawdę,a Ci którzy zaś mojej uwagi warci nie są mogą iść się prosto i elegancko  jebać zamiast przestać ciągle mi wmawiać że jestem inna . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zostanę z tobą do końca, nieważne ile to potrwa. Rozumiesz, głupku? / "Keith" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dziś toczyłam walkę ze sobą.. wygrał uśmiech :) Nawet nie wiecie jaka to satysfakcja pokonać siebie. / nawiedzona26 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdyby nie pewien chłopak nie wiedziałabym co to poświęcenie.. dla niego jestem w stanie zrobić niemal wszystko.. współczuje wszystkim którzy nigdy nie byli tak szaleńczo zakochani! To uczucie dodaje skrzydeł, ale również potrafi je nieźle podciąć. / nawiedzona26 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | taka prawda był cholernym twardzielem,pierdolonym skurwysynem bez serca dla którego liczyły się tylko szybkie przypadkowe numerki,ćpanie i picie,ale mimo to pokochał ją..Pokochał jej delikatność,kruchość,bezradność,to że jest od niego uzależniona z resztą co tu dużo mówić...też się uzależnił..Nigdy nie przypuszczał że pokocha kogoś aż tak mocno że zechce go bronić przed samym sobą,wiedząc jaki jest . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a na każdy nie znany numer który do mnie pisze,reaguję tak samo-cholernym przyśpieszeniem bicia serca i ciarkami na całym ciele,ciągle łudzę się że to on |  |  |  |