 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
chciała tylko chwilę pobyć ze swoimi problemami, na chwile odłączyć się od całego świata i po prostu popatrzeć w piękny, pomarańczowy księżyc. tej nocy był wyjątkowo piękny. cały czas myślała tylko o tym, żeby włączyć ten jebany tel, który rzuciła gdzieś w trawę i napisać do niej. napisać, że tęskni. zapytać co u niej. posłuchać jej marudzenia. postanowiła jednak nie pisać. wbrew sobie siedziała na trawie, płakała i patrzyła w niebo. kilka godzin później, kiedy księżyc wbił się wysoko na niebo, włączyła telefon i odczytała, długie choć jednoznaczne, "znikam z twego życia". razem z dniem skończyło się jej szczęście, razem z księżycem odszedł sens jej życia. a jeszcze niedawno miał trwać wiecznie. /katajiina
|
|
 |
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy?
– Nic wielkiego. – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika. | a więc siedzę i czekam. i bądź pewna, że nigdy nie zniknę. mimo, że odeszłaś.
|
|
 |
czemu tak długo nie pisałam? bo na mojej twarzy gościł uśmiech. czemu znów pisze? bo nagle, kurwa, znikł! /katajiina
|
|
 |
|
Dziewczyny! Z okazji tego jakże wspaniałego dnia możemy życzyć sobie spokoju, sprawiedliwości ( która i tak nigdy nie nadejdzie), mądrych facetów, którzy w końcu zaczną dostrzegać nasze wewnętrzne piękno a nie sam wygląd i atuty, pociechy z nich i spełnienia naszych najskrytszych marzeń.
|
|
 |
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.
|
|
 |
każdy nowy dzień wciąż dodaje wiary nam
|
|
 |
Tylko w Twoich oczach widziałam gwiazdy.
|
|
|
|