 |
|
zatem nic tu po nas, pjona.
|
|
|
|
gwałcisz mnie emocjonalnie, kotku.
|
|
|
|
reprezentujesz najgorszy gatunek skurwysynów.
|
|
|
|
jesteś moim wczoraj, dzisiaj i jutrem. każdym dniem tygodnia.
|
|
|
|
spotykając się z nim po raz pierwszy nie miałam pojęcia, że będzie dla mnie tak ważny.
|
|
|
|
przyjdź do mnie, przytul, powiedź, że wszystko będzie dobrze i zostań. zostań na zawsze.
|
|
|
|
jest piątek. wyłączam telefon, wyciągam spod łóżka finlandię, odpalam papierosa, włączam muzykę, misja - zapomnieć.
|
|
|
|
lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami dwie, ewentualnie całe życie
|
|
|
|
a teraz odpierdole Ci takie "patrz, co straciłeś", że się nie pozbierasz .
|
|
|
|
a gdybyś zadzwonił do mnie w środku nocy i powiedział, że chcesz się ze mną zobaczyć to wiedz, że zapierdalałabym szpagatami żeby tylko być obok Ciebie .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
