 |
I choć nie czuję już tego samego co kiedyś, to wciąż szybciej bije mi serce kiedy jesteś dostępny na gg, przygryzam wargę gdy ktoś o Tobie mówi, ciągle szukam Cię w tłumie i chodzę tam gdzie przez przypadek mogłabym Cię spotkać.
|
|
 |
kiedy zatęsknisz powiem ci spierdalaj ! ♥
|
|
 |
|
założyłam trampki i chwytając bluzę wyszłam z domu. mijając to co zawsze, plac zabaw, rzekę, biedronkę, doszłam do sklepu, w którym zawsze kupowałam tymbarki. tym razem wzięłam wiśniowy. z butelką w ręce usiadłam na krawężniku obok placu. było widać stamtąd nasza ławkę. z trudem powstrzymałam piekące pod powiekami łzy. gdzieś na ulicy mignęła mi jakaś blondynka - mimowolnie pomyślałam o tej, która tak łatwo zastąpiła Mu mnie. obraz przed oczami od razu się zamazał. na ślepo otworzyłam tymbarka. wierzchem dłoni przetarłam oczy i przeczytałam ' On Cię kocha' . tak, właśnie tego trzeba mi było w dzień po zerwaniu.
spotkałam Go dziś, dopiero po pół roku. spojrzał na mnie z uśmiechem. ale nie tym co zawsze. to był uśmiech jaki kierujesz do zupełnie obcej osoby na mieście. bo mnie nie poznał, tak myślę. trochę wyższa, opalona, z nowym kolorem włosów. i co ważniejsze - roześmiana. w tamtym roku byłam wrakiem człowieka. pewnie myślał, że nigdy się nie podniosę.[M]
|
|
 |
|
Nie należę do ludzi otwartych, nie lubię opowiadać o swoich problemach i uczuciach. Często nie daje sobie w życiu rady, zatracam się pośród krętych dróg, które pojawiają się znienacka. Mam wiele wad, wydaje mi się, że dużo więcej niż zalet. Ale czy to jest ważne? Ważne jest co ja myślę? Jak ja się czuję? Każdy ma swoje problemy, a ja po prostu nie lubię go obarczaś swoimi. Nie miej mi tego za złe. / [jeba.ny.skurwy.syn[
|
|
 |
Widziała noce pełne bólu, dni takie same.
|
|
 |
Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.
|
|
 |
Przepraszam, że zawracałam Ci dupę, moim uczuciem.
|
|
 |
Najchętniej milczałabym, ale milczenie nie jest żadnym rozwiązaniem, milczenie nie wyjaśnia nic.
|
|
 |
A w głowie znów wiele oczekiwań od samej siebie.
|
|
 |
Jestem silniejsza niż Ci się wydaje.
|
|
 |
A mój pierd.olony Romeo nie stoi pod balkonem, nie mówi mi wierszyków, nie strzela tandetnych tekstów, nie mruga i nie kusi. Mój jest tuż obok.
|
|
|
|