|
To jak dokument, raport z boisk, podwórek
Osiedlowi poeci – choć niewielu ma maturę
Tu odwiedzasz kolekturę, rozpoznasz konfiturę
A mury? Mury pierdolą cenzurę. - Pih. ♥
|
|
|
w tym kraju pijesz, gdy się cieszysz pijesz, gdy jesteś smutny.. ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki. - Pezet. ♥
|
|
|
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni, są jak stare kino i czarno-biały film. - Pih. ♥
|
|
|
napij się, napierdol i odpłyń razem ze mną. - Pih. ♥
|
|
|
niektórzy są głupi, chcą się zabić. sam zrozumiałem jak bardzo człowiek może być słaby. - Słoń. ♥
|
|
|
idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze. - Słoń. ♥
|
|
|
prawdziwy rap nas trzyma, wszystkich razem jak rodzina! - Peja. ♥
|
|
|
przed nami morze wódki do przepłynięcia było, legion suk, które chciały miłość. - Pih. ♥
|
|
|
całe życie próbuję sam odnaleźć się w tym tłumie, niby wiem prawie wszystko, ale mało rozumiem. - Pih. ♥
|
|
|
z orbity marzeń, prosto o ziemię, po sprawie. dziś życie koncentruje się w osiedlowym pubie. - Pih. ♥
|
|
|
nie ma tu miejsca na zaniechania grzech, na ludzi, którzy mają w żyłach wodę, a nie krew. - Pih. ♥
|
|
|
|