 |
|
Wyjdę. Wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa. Siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. Będę myśleć. Tak długo, aż zapomnę. Aż dym wypruje mi płuca.
|
|
 |
|
Od zawsze nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie płakałam i potrzebowałam miłości. A zaraz odrzucałam argumenty tłumacząc to że chce być nie zależna, i należeć do szczęśliwych singli.
|
|
 |
|
Są wieczory, kiedy oddałabym wszystko za choć minutę Twojej obecności, a są wieczory, gdy z takim dziwnym spokojem zasypiam, gdybym nie wiedziała kompletnie nic.
|
|
 |
|
Nocą, kiedy strachem sięgałam sufitu i kiedy kołdra wstrzymywała kolejny oddech najbardziej brakowało mi Twojej ciepłej dłoni.
|
|
 |
|
Milczę, choć chciałabym Ci tyle powiedzieć. Stoję w bezruchu, choć w myślach już jestem przy Tobie. Czuję, jak szanse przelatują mi przez palce.
|
|
 |
|
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące.
|
|
 |
|
Patrzył na nią takim wzrokiem jakby zwariował z miłości.
|
|
 |
|
Perfekcyjnie grasz mi na uczuciach.
|
|
 |
|
"Wciąż marze, że jeszcze kiedyś staniesz obok, chwycisz mnie za rękę i razem zburzymy tą samotność."
|
|
 |
|
"Mieszam wódkę z kokainą."
|
|
 |
|
zachowujesz się jak 3latek, który najpierw stawia babkę z piasku, rozdeptuje Ją, a potem płacze, że się roz*ierdoliła.
|
|
 |
|
Chcesz wiedzieć co czuje? czuję ogromną pustkę wieczorami kiedy przypominam sobie nasze spacery, samotność kiedy płaczę z byle jakiego powodu, złość kiedy ktoś mówi o Tobie, ból kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie.
|
|
|
|