 |
Is this really ending
Is this really ending
of our endless love-Czy to naprawdę koniec
Czy to naprawdę koniec
naszej niekończącej się miłości
|
|
 |
I am just stars, I am just sky
I am falling to the rhythm of all your endless love-Jestem tylko gwiazdami, jestem po prostu niebem
Spadam w rytm całej swojej niekończącej się miłości.
|
|
 |
At first I was scared
The way these feelings started coming on
I couldn’t breathe without you there
I couldn’t see without you in my arms
I opened up my eyes to find your eyes already open
I see a piece of me inside,
As if it’s been there all the time-Na początku byłem przerażony
Sposób w jaki te uczucia zaczęły się pojawiać
Nie mogłam oddychać , bez Ciebie
Nie mogłam widzieć, bez ciebie w moich ramionach
Otworzyłam oczy , by znaleźć Twoje oczy już otwarte
Widzę kawałek mnie wewnątrz ,
Jakby to było tam przez cały czas.
|
|
 |
Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy "jesteś smutny". Tak głupio postępuje tylko mężczyzna. Kobieta udaje, że wcale nie widzi smutku - i jest weselsza, milsza, piękniejsza niż zwykle. Wtedy smutek mija.
|
|
 |
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
 |
Cofam wskazówki zegarka, lecz to nie pomaga
Cofnij za mnie czas, by żyć - proszę cię, błagam.
|
|
 |
Cały ten świat jest kurewskim oszustwem,
rozsypujesz części na potłuczonym lustrze.
|
|
 |
coraz rzadziej mamy dziury w kieszeniach. coraz częściej w sercach
|
|
 |
Nie daję sobie rady bez Ciebie, rozumiesz? Potrzebuję Cię właśnie tu i teraz. Potrzebuję, żebyś mnie objął, potrzebuję spojrzeć w Twoje brązowe oczy, bo jest mi cholernie ciężko...
|
|
 |
nie rycz że coś Ci się nie udało. usiądź, otrzyj łzy i weź się w garść. nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą. nikt nie mówił że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka, na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
 |
był mężczyzną, który przepraszał, mnie kiedy miałam zły humor. miewał wyrzuty sumienia, gdy przyniesione do łóżka przez niego kakao, poparzyło moje spierzchnięte wargi. mężczyzną, który przenosił mnie nad kałużami w obawie o zmoknięcie moich trampek i skrupulatnie, witający mnie każdego poranka pocałunkiem, twierdząc, że bez tego śniadanie nie ma smaku.
|
|
 |
I kocham Cię, nawet za to, że po raz kolejny upijasz się z kolegami i piszesz te durne sms-y, pomimo, że obiecywałeś, że już więcej nie tkniesz alkoholu.
|
|
|
|