 |
chyba to prawda, że żeby było dobrze, najpierw musi być cholernie źle.
|
|
 |
A to, co płynie mi z oczu, to ostatnia łza. Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać.
|
|
 |
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś, kto może żyć bez nas. Potrzebować kogoś, kto nie potrzebuje nas.
|
|
 |
Płynę, chujowo śpię, jak nie ma jej obok, na szczęście jest i dotyka mnie nogą.
|
|
 |
to się nie mieści w nosie, konfidentów dziś palimy na stosie!
|
|
 |
mam blizny bo parę chwil pokuło jak igły.
|
|
 |
Na sali sądowej każdy kantem patrzył
Tacy młodzi, myśleliśmy, że jesteście starsi
|
|
 |
Nie cofnę czasu, choć bym bardzo chciał
Co dla mnie przeznaczone było Bóg dał
Słyszałem jak matka mówi nie igraj z ogniem
Na miłość jest za wcześnie, nie dostaniesz jej
|
|
 |
A mówili nie martw się ziomalu
Kilka dni przed tym dniem zostałem sam jak paluch
|
|
 |
A miało być tak pięknie
To dla wszystkich ludzi za którymi tęsknię
|
|
 |
Do przodu kurwa, krok za krokiem równam
Słuchaj to prawda, nie fałszywe gówna, ta
|
|
 |
Jak nie masz humoru to nawet powietrze Cie wkurwia.
|
|
|
|