 |
gdybym nie potknęła się o krawężnik, nie rzuciła jakiegoś przekleństwa pod nosem, nie zaczęła szukać papierosów w torbie, z zupełną nieuwagą, czy zauważyłabym Cię, i czy Ty również zatrzymałbyś wzrok na moim spojrzeniu? może gdyby nie to roztargnienie, minęlibyśmy się, jak gdyby nigdy nic. nie poprosiłabym Cię o ogień do podpalenia fajki, a Ty zamiast zwyczajnie spełnić tę prośbę, nie zaprosiłbyś mnie na kawę, pewny, że w kawiarni na przeciwko na pewno mają jeszcze jeden wolny stolik, dla nas.
|
|
 |
|
więc poczekam jeszcze chwilę, nim słońce zajdzie gdzieś za blokami, i wtedy znów ujrzę Ciebie, tak uśmiechniętego jak kiedyś, choć teraz może jedynie w snach, to tak realnych jakbyś był tu obok, tak po prostu, był centralnie przy mnie. / Endoftime.
|
|
 |
spójrz co się ze mną dzieje, kiedy wracasz. zobacz, jak wariuję, z dnia na dzień, gdy stajesz w moich drzwiach z uśmiechem zarysowanym na ustach, a ja mam świadomość, że za kilka dni możesz znów odejść. patrz, jak rzucam wszystko, jak omijam treningi, jąkam się przy odpowiedzi i zawalam sprawdziany na czystą logikę. dodaj do tego robienie naleśników dla Ciebie z samego rana oraz nieprzesypianie nocy, bo wtulam się w Ciebie, stęskniona, a serce znów tworzy spiżarkę z Twoją obecnością w słoikach.
|
|
 |
|
" Z roku na rok starszy , ale duchem wciąż jak dzieciak . " / Peja
|
|
 |
|
Jeszcze raz w oczy popatrzę i odejdę, nie wiem gdzie, na zawsze.
|
|
 |
pchnęłam drzwi ręką. skrupulatnie usuwając z twarzy wszelkie możliwe emocje zamknęłam przed nim wejście. kto by pomyślał, że po tym wszystkim, co przetrwaliśmy, z czym się zmagaliśmy, rozstaniu będzie towarzyszyło tylko głuche skrzypienie.
|
|
 |
|
chce wierzyć , że życie ma sens . że to wszystko do czegoś prowadzi . chce wierzyć , że miłość istnieje , że każdemu z nas przyporządkowana jest odgórnie ta druga połówka . chce wierzyć , że mnie kochasz . że będziesz . tak po prostu . wiecznie ten sam , niezmienny . na zawsze . ❤ / wszystko.albo.nic
|
|
 |
|
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
Tak. Mówię Ci, żebyś z tym skończyła, że to dla Ciebie niezdrowe, że wierzysz w coś czego nie ma, że łudzisz się nadzieją w lepsze jutro, pomimo tego, że jest to toksyczny związek. Że tak naprawdę to to nie ma sensu, że lepiej byłoby Ci samej. Wiesz dlaczego ? Bo ja tak nigdy nie miałam. Nigdy nie byłam w prawdziwym związku, w związku, który był oparty na prawdziwym uczuciu. Nigdy nie myślałam o tym, co będzie jutro, liczyła się dla mnie chwila, impuls. I to wszystko przez Ciebie. Właśnie przez Ciebie chcę być normalna, chcę kochać tak jak Ty, być kochana, tyle że moja miłość dawno się skończyła, a ja muszę żyć dalej. fewshiision
|
|
 |
|
tak bardzo chciałam dać Mu szczęście . zwyczajnie , uśmiech w pochmurny dzień . ciepło w zimowy wieczór . wiare w lepsze jutro . chciałam wypełnić Jego serce sensem życia . muzą chciałam być . życiową inspiracją . dzielić z Nim świat . po prostu , chciałam dać Mu miłość , a może i coś więcej . a On ? nie chciał nic . bezpieczeństwo znalazł między blond włosami , a tipsami w kolorze różu . tak , wiem . z resztą każdy to wie . faceci po prostu lubią szmaty . / wszystko.albo.nic
|
|
 |
Choć dziś u mnie wszystko gra, słońce świeci i jest pięknie, wciąż obok przykrych spraw nie umiem przejść obojętnie. /Ero
|
|
|
|