 |
Nigdy nie pomyślałabym, że zakocham się w Tobie z taką siłą, z jaką to zrobiłam .
|
|
 |
polewaj, bo trzeba zapalić.
|
|
 |
Zdradziłam świat dla Ciebie.
|
|
 |
Bałam się,że całując moje usta przed oczami będzie miał mnie całujacą innego.Bałam się,że moje słowa kierowane do Niego wydadzą mu się fałszywe i nieszczere,bałam się wyjść z Nim na ulicę z głupią myślą czy zdecyduje się wziąć mnie za ręke i ot tak pocałować.Bałam się.. Lecz niepotrzebnie.Widziałam jak reaguje na mój dotyk,czy szepnięcie'kocham Cię'.-Chciałbym wyprzedzić czas o jakieś 5 lat..Miec z Tobą własny kąt i Małego Smyka leżącego w wózku-szepnął mi do ucha wczorajszego wieczoru i kolejny raz poczułam cieplo Jego ust.Pomyślałam wtedy,że to największe Szczęscie w moim życiu jakie mam,że chce,by to właśnie on był ojcem moich dzieci i moim ostatnim..Chcę budzić się przy Nim i zasypiać,choć wiem,ze czeka nas kilka lat rozłąki i związku na odległość,ale przetrwamy. Juz przetrwaliśmy najgorszą próbę.. || pozorna
|
|
 |
jedna z planet, w mojej małej galaktyce.
|
|
 |
nie ma Ciebie, nie ma rodziny,śmiechu,płaczu,łez. nie ma miłości, ciepłego ogniska, rozchylonych ramion, kochającego serca, nie ma najlepszej herbaty, opiekuńczego całusa w czoło, nie ma zmarszczonych brwi, okularów na nosku i krzyżówek w ręce.nie ma wyprasowanych spodni, i posortowanych skarpet. nie ma głosu człapiących kapci, nie ma Ciebie,niczego nie ma, wszystko zgaslo. w twoim pokoju lampa już prawie się nie świeci, chodź był czas, gdy w ogóle nie gasła. brakuje mi Ciebie, bądź dla mnie tym Aniołem Stróżem którego tak potrzebuje, daj poczuć że czuwasz, Mamo.
|
|
 |
nie tak miało być, wiesz o tym?- wiem.
|
|
 |
nie całuje się tylko wargami, ale całym ciałem.
|
|
 |
zasypianie razem - bardziej intymne niż seks.
|
|
 |
Poczułam dreszcze,motyle w brzuchu,pustkę w głowię,spocone i zdrętwiałe dłonie,tak,że o mało co długopis nie wypadł mi z dloni na dzwięk przyszłej wiadomości.Nie widziałam kto,lecz doskonale wiedziałam,że 'To On'-wyszeptałam w myślach i już wiedziałam,że z wykładów nie zapamiętam zupelnie nic.Drżącą dłonią i ze strachem sięgnęłam po telefon pod ławką.'O której jutro masz czas?'-przeczytalam zalewajac się falą gorąca.Do głowy wpadło mi tysiace myśli.Chcił się spotkać, porozmawiać po prawie dwóch tygodniach ciszy.Ucieszylam sie lecz z drugiej strony strasznie bałam się tego co od niego usłyszę.Zostawi,bądź mi wybaczy.Bałam się..i drżącymi palcami wystukałam,że o 19 będę w domu,Nie odpisał wiecej,lecz następnego dnia byłam już najszczęśliwszą kobietą swiata.Tak.. Wybaczył mi, choć rozmowa byla długa.Znów zobaczylam siebie w Jego oczach,znów poczułam jego zapach,dotyk dłoni i ust..Ust które swoim ciepłem ogrzały całe moje życie,cały mój świat,który mieści się w jego 184 cm. || pozorna
|
|
 |
Najsmutniejszy rodzaj smutku to kiedy płaczesz pod prysznicem albo w łóżku w nocy, ponieważ nikomu nie pokazujesz, co naprawdę czujesz.
|
|
 |
Kwiaty w moich włosach i Twój oddech miały zapach whisky.
|
|
|
|