 |
Gdy jest szczęśliwa ma rozpuszczone włosy, gdy jest jej smutno wiąże je w kucyk, gdy o czymś myśli obgryza paznokcie, gdy myśli o Nim, ma łzy w oczach.
|
|
 |
Chcę żeby wszystko było jak kiedyś. Tylko tyle.
|
|
 |
Nie piszesz ze mną jak dawniej. Oddaliliśmy się od siebie. I to bardzo.
|
|
 |
I pomyśleć, że kiedyś było inaczej..
Lepiej..
|
|
 |
Czasem się zastanawiam , czy naprawdę masz mnie w dupie , czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam .
|
|
 |
To chyba niesprawiedliwe, że zgodziłam się na to byś zamieszkał w moim sercu, a potem, wykorzystując to rozrywał je na kawałki, by je opuścić. Pomimo ogromnego bólu jaki odczuwałam, nie chciałam byś mnie porzucił. potrzebowałam tego. to niedorzeczne ! Jak człowiek może pragnąć bólu? Ja wtedy, tak jakby, go nie odczuwałam. Istniał, ale był mi potrzebny. To było coś jakby cierpienie, przeobrażające się w narkotyk, pozwalający żyć. Na szczęście rozum zrozumiał, że dłużej tak nie mogę. Żałuję, że tak późno doznałam jedynego olśnienia mogącego mnie ocalić od tego syfu, którym teraz tylko Ty jesteś otoczony. pozbyłam się twojego uścisku. Zaczynam żyć zupełnie inaczej, od początku, bez Twoich krzywdzących słów. Jedyne czego teraz pragnę, to wytrwałości w postanowieniu. Nic więcej.
|
|
 |
weź sobie Go, proszę Cię bardzo. wierz w każde Jego słowo, ufaj - bądź tak samo głupia jak ja. uzależnij się od Jego głosu, sposobu wyrażania emocji i uśmiechu - a później cierp. gdy Cię zostawi, i zapomni jak o każdej napotkaniej dziewczynie - umieraj wewnętrznie, gnij, suko. On jest toksyczny, Go nie da się zmienić. / veriolla
|
|
 |
Zwijanie się z bólu rozwija.
|
|
 |
Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam gdzie zechcę
|
|
 |
lubię czasem zajrzeń na moblo, mhm.
|
|
 |
Cóż za dziwną naturę ma człowiek! Wyobraża sobie mianowicie, że cierpienie, które sam znosi, są ogromne, a te, które zadaje- znikome. Jedne bowiem sam odczuwa, drugich zaś nie.
|
|
|
|