|
Gdy zaczynam o tobie myśleć częściej niż często to zaczyna dziać się coś niedobrego.
|
|
|
Gdy trzymałeś mnie w swych ramionach zwykle próbowałam uwodzicielsko zagryzać wargę, na co reagowałeś szerokim uśmiechem i całowałeś w głowę.
|
|
|
Stałam w półmroku kuchni trzymając w dłoniach gorący kubek z herbatą.Blask księżyca oświetlał moją twarz.Wpatrywałam się w twoje oczy analizując każdy skrawek ciała.Mogłam być sensem twoje życia ale byłam jedynie zwykłą koleżanką.
|
|
|
Uwodzicielsko zaciągnęła się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia...|
|
|
|
Żeby pocałunek był naprawdę dobry, musi coś znaczyć, musi być z kimś, kto dla ciebie wiele znaczy, żeby w momencie, kiedy zetkną się wasze usta, poczuć to w całym ciele. Pocałunek tak gorący i namiętny, że nie chciałabyś zaczerpnąć powietrza. Nie możesz oszukiwać przy pierwszym pocałunku. Uwierz mi, nie chcesz tego, bo kiedy znajdziesz już tą właściwą osobę, pierwszy pocałunek... jest wszystkim.|
|
|
|
Zabawne, jak łatwo możesz stracić pewność siebie, kiedy na czymś ci bardzo zależy.|
|
|
|
Wiem, że powinnam Cię olać. Naprawdę to wiem, ale co poradze na to że mi tak cholernie na Tobie zalezy tak zupełnie bez powodu.[pieerdool_siee]
|
|
|
|
dziś, dla siebie możesz mieć mnie po raz ostatni, dziś lina pójdzie w ruch, a ciało tak prostu ustanie w bezruchu, to dziś serce zrezygnuje z kolejnego uderzenia, w przeciągu kilku sekund, bez zbędnych pytań i wyjaśnień, dziękuję, że byłeś. / endoftime.
|
|
|
nie będę walczyć o coś, co mnie niszczy. /61sekund
|
|
|
Stała daleko od domu, pod stopami miała urwisko. Chłodny wiatr otulał mocno jej ciało. Zadrżała lekko. 'Najgorsze jest uczucie pustki i braku wiary, wiesz?' Powiedziała, zachrypniętym głosem. 'Tak tutaj głucho...Szum wiatru mocno owija się wokół mojej głowy, ale wciąż jest tu cicho, za cicho. Pogubiły się gdzieś słowa, nawet uczuć zabrakło. Wewnątrz mnie ból wciąż niemiłosiernie pulsuje, dając o sobie znać. A później zostaje ta bezradność. Wgniatające w ziemię uczucie nicości łapie mnie za dłonie i ciągnie w miejsce, do którego nie znam drogi. A dziś jestem tutaj. Bez wiary i głupiej nadziei.' Dokończyła zmęczonym szeptem. Przymknęła oczy, jakby wiedziała, co ma robić, jakby uspokajała serce. Mocny podmuch wiatru i głośny huk ciała o ziemię. Nieruchome niebo, wstrzymany świat. Cisza boli. /just_love.
|
|
|
|
Duszę się łzami i mam ochotę wydrapać te piekące od ciągłego płaczu oczy. Drżące wargi nie chcą przestać wymawiać jego imienia, a serce już dawno ode mnie uciekło. Nie umiem tego opisać, nie umiem nazwać chociaż tak bardzo chciałabym wykrzyczeć całemu światu swój ból. Czuję się słaba, czuję się beznadziejna i nie chcę walczyć z pragnieniem śmierci. Może mnie jakoś dorwie i zrobi co trzeba. Naiwna idiotka,która chciała pobudzić się do życia, a została mocniej wdeptana w ziemię. Dziękuję życie, szczerze Cię nienawidzę.
|
|
|
|