głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dziidziia

pamiętasz jeszcze to  jak dobitnie przejąłeś się Moją pierwszą łzą? albo gdy podczas ulewy zacząłeś martwić się o Moje włosy? jak w skateparku kumpel uczył Mnie triku na desce  smiertelnie przestraszyłeś się  gdy kolano zaczęło krwawić. tak samo wtedy  gdy wspólnie gotowaliśmy  chciałeś jak najdalej utrzymać Mnie od noża. byłeś nadopiekuńczy i to w wielkim stopniu. ceniłam Cię za to ogromne poczucie bezpieczeństwa jakie Mi dawałeś oraz za zaufanie  którym obdarzyłeś podarowując serce. ale przyznaj  czy Twoje odejście było poprawnych ruchem? czy mówiąc Mi ' to koniec ' nie zraniłeś Mnie bardziej  niż ja sama zadając sobie ból nożem  czy upadając na kolano? zabiłeś Mnie nie czynem  lecz słowem. a to boli o wiele bardziej.   yezoo

yezoo dodano: 26 luty 2012

pamiętasz jeszcze to, jak dobitnie przejąłeś się Moją pierwszą łzą? albo gdy podczas ulewy zacząłeś martwić się o Moje włosy? jak w skateparku kumpel uczył Mnie triku na desce, smiertelnie przestraszyłeś się, gdy kolano zaczęło krwawić. tak samo wtedy, gdy wspólnie gotowaliśmy, chciałeś jak najdalej utrzymać Mnie od noża. byłeś nadopiekuńczy i to w wielkim stopniu. ceniłam Cię za to ogromne poczucie bezpieczeństwa jakie Mi dawałeś oraz za zaufanie, którym obdarzyłeś podarowując serce. ale przyznaj, czy Twoje odejście było poprawnych ruchem? czy mówiąc Mi ' to koniec ' nie zraniłeś Mnie bardziej, niż ja sama zadając sobie ból nożem, czy upadając na kolano? zabiłeś Mnie nie czynem, lecz słowem. a to boli o wiele bardziej. [ yezoo ]

i wiesz  nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami  kiedyś pęknie  nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść  zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan  bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości  to pamiętaj  we mnie żyć będziesz już zawsze  może nie będziesz dla mnie  czy przy mnie  ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią  tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem  tą która wciąż żyje  i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie  to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca  kimś innym  bo to Ty przywróciłeś szczęście  nadając sens biciu jedynie jego części  to Tobie oddałam tę część w pełni  tak po prostu  gruntownie na zawsze.   special  for Rapoholiiik   małe Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2012

i wiesz, nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami, kiedyś pęknie, nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść, zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan, bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości, to pamiętaj, we mnie żyć będziesz już zawsze, może nie będziesz dla mnie, czy przy mnie, ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią, tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem, tą która wciąż żyje, i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie, to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca, kimś innym, bo to Ty przywróciłeś szczęście, nadając sens biciu jedynie jego części, to Tobie oddałam tę część w pełni, tak po prostu, gruntownie na zawsze. / special, for Rapoholiiik ~ małe Endoftime.

  wydawało Mi się  że jesteś miłością Mojego życia. kochałem Cię. oddałem Ci całe serce  wraz z którym powierzyłem wszystkie tajemnice i najskrytsze marzenia. poświęcałem cały wolny czas. robiłem wszystko to  na co miałaś ochotę. zabiłbym się dla Ciebie  rozumiesz?   krzyczał  co chwilę Mną potrząsając. chwycił ze stolika butelkę czystej i jednym pociągnięciem opróżnił jej część. wyrwałam wódkę z Jego dłoni mimowolnie rozbijając ją między Nami.   to Moja wina. kocham Ją. nie wiem jak to się stało. przepraszam  skarbie.   powiedział całując Mnie w czoło na pożegnanie. a Ja  z każdym Jego oddalającym się krokiem czułam  jak życie stopniowo wali Mi się na głowę.   yezoo

yezoo dodano: 25 luty 2012

- wydawało Mi się, że jesteś miłością Mojego życia. kochałem Cię. oddałem Ci całe serce, wraz z którym powierzyłem wszystkie tajemnice i najskrytsze marzenia. poświęcałem cały wolny czas. robiłem wszystko to, na co miałaś ochotę. zabiłbym się dla Ciebie, rozumiesz? - krzyczał, co chwilę Mną potrząsając. chwycił ze stolika butelkę czystej i jednym pociągnięciem opróżnił jej część. wyrwałam wódkę z Jego dłoni mimowolnie rozbijając ją między Nami. - to Moja wina. kocham Ją. nie wiem jak to się stało. przepraszam, skarbie. - powiedział całując Mnie w czoło na pożegnanie. a Ja, z każdym Jego oddalającym się krokiem czułam, jak życie stopniowo wali Mi się na głowę. [ yezoo ]

jak zawsze w sobotnie popołudnie wzięłam się za sprzątanie mieszkania. odkurzyłam salon  wytarłam kurze  nałożyłam nową pościel  idealnie ułożyłam perfumy w łazience  ugotowałam spaghetti  pozmywałam  a na koniec wyprowadziłam na spacer psa. po godzinnych rozmowach z czworonożnym przyjacielem  postanowiłam wrócić do domu. napełniłam ulubiony kubek zieloną herbatą  po czym biorąc do ręki książkę zajęłam miejsce w fotelu przykrywając nogi kocem. nie zdążyłam zaprzyjaźnić się z bohaterem  gdy nagle zaczął dzwonić telefon. podbiegłam odbierając ' halo? '   nikt nie odpowiadał. ' halo? ' powtórzyłam krzycząc głośniej. po chwili odłożyłam słuchawkę chcąc wrócić do kontynuowania książki  gdy usłyszałam dźwięk smsa. ' przepraszam  jeśli Cię zdenerwowałem. chciałem tylko usłyszeć Twój głos ' .  yezoo

yezoo dodano: 25 luty 2012

jak zawsze w sobotnie popołudnie wzięłam się za sprzątanie mieszkania. odkurzyłam salon, wytarłam kurze, nałożyłam nową pościel, idealnie ułożyłam perfumy w łazience, ugotowałam spaghetti, pozmywałam, a na koniec wyprowadziłam na spacer psa. po godzinnych rozmowach z czworonożnym przyjacielem, postanowiłam wrócić do domu. napełniłam ulubiony kubek zieloną herbatą, po czym biorąc do ręki książkę zajęłam miejsce w fotelu przykrywając nogi kocem. nie zdążyłam zaprzyjaźnić się z bohaterem, gdy nagle zaczął dzwonić telefon. podbiegłam odbierając ' halo? ' , nikt nie odpowiadał. ' halo? ' powtórzyłam krzycząc głośniej. po chwili odłożyłam słuchawkę chcąc wrócić do kontynuowania książki, gdy usłyszałam dźwięk smsa. ' przepraszam, jeśli Cię zdenerwowałem. chciałem tylko usłyszeć Twój głos ' .[ yezoo ]

a gdy za jakiś czas  dzieci zapytają Mnie o pierwszą  wielką miłość  mam nadzieję  że będę w stanie opowiedzieć im o Tobie.   yezoo

yezoo dodano: 25 luty 2012

a gdy za jakiś czas, dzieci zapytają Mnie o pierwszą, wielką miłość, mam nadzieję, że będę w stanie opowiedzieć im o Tobie. [ yezoo ]

Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość  tym większy cień.

sexsiasta dodano: 25 luty 2012

Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość, tym większy cień.

kolejną dawkę nikotyny mieszam z tlenem   po brzegi wypełniam nią płuca. zatruwanie się od wewnątrz weszło mi w nawyk  to codzienne  powolne zabijanie się bez bólu przypadło do gustu. wieczorem znów dojdę do wniosku   że to przecież i tak nie ma sensu  znów będę krztusić się łzami  zaciągając się ostatkiem sił. bezbronny organizm podatny  na każdą nową ranę  serce do sedna przepełnione bólem  może nie wiesz  ale od pewnego czasu  dla mnie jedynym wyzwaniem by przetrwać to pierdolone życie  jest nieustanne starcie z nim samym  tak po prostu.. o kolejny oddech.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2012

kolejną dawkę nikotyny mieszam z tlenem, po brzegi wypełniam nią płuca. zatruwanie się od wewnątrz weszło mi w nawyk, to codzienne, powolne zabijanie się bez bólu przypadło do gustu. wieczorem znów dojdę do wniosku, że to przecież i tak nie ma sensu, znów będę krztusić się łzami, zaciągając się ostatkiem sił. bezbronny organizm podatny, na każdą nową ranę, serce do sedna przepełnione bólem, może nie wiesz, ale od pewnego czasu, dla mnie jedynym wyzwaniem by przetrwać to pierdolone życie, jest nieustanne starcie z nim samym, tak po prostu.. o kolejny oddech. / Endoftime.

Zaopiekuj się Moim sercem – zostawiłam je przy Tobie.

yezoo dodano: 25 luty 2012

Zaopiekuj się Moim sercem – zostawiłam je przy Tobie.

Pragnęłam Go tak  jak pragnęłam powietrza  by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność.

yezoo dodano: 25 luty 2012

Pragnęłam Go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność.

Zakaz tylko zwiększa pragnienie.

yezoo dodano: 24 luty 2012

Zakaz tylko zwiększa pragnienie.

nie pytaj  dlaczego ciągle mam w oczach łzy. z jakiego powodu non stop jestem przygnębiona. czy Mnie coś dręczy  a może po prostu tak intensywnie nad czymś myślę. dlaczego na nadgarstkach widnieją cięte rany. co sprawia  że każdej nocy cierpię na bezsenność. dlaczego wpadłam w nałóg z papierosami  albo wchłaniam alkohol w dużych dawkach. co jest przyczyną opuszczenia się w nauce i co sprawia  że rodzice o mało co nie wyrzekli się własnej córki. powód   On.   yezoo

yezoo dodano: 24 luty 2012

nie pytaj, dlaczego ciągle mam w oczach łzy. z jakiego powodu non stop jestem przygnębiona. czy Mnie coś dręczy, a może po prostu tak intensywnie nad czymś myślę. dlaczego na nadgarstkach widnieją cięte rany. co sprawia, że każdej nocy cierpię na bezsenność. dlaczego wpadłam w nałóg z papierosami, albo wchłaniam alkohol w dużych dawkach. co jest przyczyną opuszczenia się w nauce i co sprawia, że rodzice o mało co nie wyrzekli się własnej córki. powód - On. [ yezoo ]

gdzie się podziali wszyscy Ci  którzy za małolata powtarzali  że zawsze będą?   yezoo

yezoo dodano: 24 luty 2012

gdzie się podziali wszyscy Ci, którzy za małolata powtarzali, że zawsze będą? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć