 |
|
W zemście i w miłości kobieta jest większym barbarzyńcą niż mężczyzna.
|
|
 |
|
Wspomnienia, które iskrzą, jeszcze dziś oczy szklą.
|
|
 |
|
Jeszcze wczoraj oddałabym za Ciebie życie. Dzisiaj stać mnie tylko na wzruszenie ramionami./esperer
|
|
 |
|
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
|
ból jaki mi zafundowałeś stał się moim nieodłącznym towarzyszem. dzięki Tobie poznałam smak cierpienia. za każdym razem stojąc pośród tysiąca kolorowych znicz zaciskałam pięści prowadząc nieustanną walkę z samą sobą. łzy napływały do oczu. w kieszeni jak zawsze znajdowała się żyletka i paczka papierosów, które tak starannie przed Tobą chowałam. nigdy nie lubiłeś gdy tak drastycznie niszczyłam swoje ciało. ta miłość trwa, bez Ciebie ale trwa. / bad_fucker
|
|
 |
|
Zmyłam z siebie cały Twój zapach, Twoje spojrzenie, wszystko co z Tobą związane chcę aby zniknęło, przestało istnieć, nie chcę Cię widywać, nie chcę patrzeć na Twoje łzy, nie chcę słyszeć przeprosin. Jedyne co teraz jest konieczne to spokój i ułożenie wszystkiego od początku, ale już bez Ciebie, zajmowałeś pierwsze miejsce, dziś to miejsce honorowo oddaję przyjaciółce, którą zaniedbałam przez Ciebie, przestałam się interesować naszą przyjaźnią, mało co a znikłoby wszystko, dziś znikasz tylko Ty. [spodobacisie]
|
|
 |
|
tak naprawdę to nigdy nie powiedział mi nic wyjątkowego, nigdy nie poczułam, że chciał mnie, tak naprawdę. nigdy nie wiedziałam czego chce w tej chwili, nie wiedziałam na co ma ochotę. nie umiałam czytać z jego oczu. nigdy nie miałam odwagi aby pokazać mu jak bardzo go kocham.
|
|
 |
|
"Każdy upadek kształtował mój charakter".
|
|
 |
|
Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie, dlaczego Cię odrzucam, nie doceniam Twoich wszelkich starań, nie działają na mnie te standardowe bajery - idź do Niego i podziękuj lub wyklnij, wedle upodobania, bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć, że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.
|
|
 |
|
Milczenie kobiety to największy krzyk, a teraz wyobraź sobie jak bardzo musiałeś ją zranić skoro Cię ignoruje.
|
|
 |
|
Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.
|
|
|
|