 |
|
Jak można swojemu dziecku wyrządzić taką krzywdę?
|
|
 |
|
Zostałeś sam, w sumie na to zasłużyłeś.
|
|
 |
|
Ty się nic nie zmieniasz.. Zmienia się tylko ilość promili we krwi.
|
|
 |
|
Zobaczysz łzy w oczach swoich dzieci, chcesz tego? Pod wpływem nie widzisz ile wyrządzasz im złego.
|
|
 |
|
Odstaw butelkę, nie pij więcej, daj spokój.. Nie wiesz jak wyglądasz, wyjdź z siebie i stań z boku.
|
|
 |
|
Nie pij.. nie rań.. Nie wyżywaj się na bliskich.. przestań.. Oni też mają marzenia, które Ty im ciągle odbierasz..
|
|
 |
|
"Siema ziomuś, zakochałem się znowu,
znasz doskonale mnie, zrozum, miałem niebanalny powód,
ona jest niemożliwa chciałbym ją pokazać wszystkim,
i nie ukrywam, że ciągle przeszywa moje myśli"
|
|
 |
|
Dlaczego odpuściliśmy? Przecież mieliśmy tak wiele. Tak dużo kosztowało nas zbudowanie tego uczucia. Zapracowaliśmy sobie na nie, a później staraliśmy się, każdego dnia coraz bardziej. Aż w końcu wszystko runęło. Nadszedł dzień, kiedy obudziliśmy się i nie czuliśmy zupełnie nic. Staliśmy się sobie obcy i niepotrzebni. Ale dlaczego nie zawalczyliśmy ponownie? Co stanęło na drodze do naszego szczęścia i jak bardzo było to ważniejsze niż nasze uczucie? Czy jeśli przestaliśmy czuć, to ta miłość nigdy nie była prawdziwa? [ yezoo ]
|
|
 |
|
chociaż już wiele czasu minęło, odkąd nie ma już nas, ty ciągle jesteś tak blisko,
a ja pragnę przy tobie znów stać.
|
|
 |
|
"Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem."
|
|
 |
|
"Chciwy skurwysynu, popatrz mi na ręce,
Kieruje nimi siła, umysł i odważne serce."
|
|
 |
|
Ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz.
|
|
|
|