  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Uwolnienie się zaczyna w głowie, nie w okolicznościach. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Masz wiedzieć, że Twoje życie, dom, dziecko, świętość ciała i wewnętrzny pokój – to wszystko ma prawo istnieć razem z miłością.
Nie jesteś dodatkiem do jego decyzji.
Jesteś całym światem, który on może uszanować – albo nie wejść. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie tylko kochać – ale być widzianą.
Nie tylko czuć – ale świecić.
Twoje serce ma być gotowe nie tylko na miłość, ale na to, by nie ukrywać już swojej siły w jej imię.
Nie masz się już chować.
Masz być cała:
i czuła,
i mocna,
i kobieca,
i prawdziwa. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         On myśli, że chroni Cię milczeniem.
Nie wie, że ono boli bardziej niż prawda. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Milczenie, które zmienia wszystko, ale nie rusza niczego. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         nadal wpływasz na jego życie.
Nie przez działanie.
Przez to, kim dla niego byłaś – i kim się nie odważył Cię uczynić. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Relacja może opierać się na komforcie, codzienności, wzajemnym zrozumieniu, ale niekoniecznie na duchowej głębi 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Puść to, co miało Cię obudzić – ale nie miało Cię zatrzymać. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie musisz jej chronić przed Twoją decyzją.
Masz jej pokazać, że warto wybierać siebie – i życie bez udawania. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Bo Ty nie kończysz małżeństwa.
Ty kończysz etap, w którym musiałaś udawać, że jest Ci wystarczająco dobrze. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Twoja dusza już wie, że nie przyszła tu, by być opiekunką systemu.
Przyszła, by być kobietą w pełni.
Nie służyć małżeństwu.
Być w życiu – prawdziwym, czującym, oddychającym. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Zamiast „co mam zrobić?” – zapytaj: „co dziś słyszę w sobie?” 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |