|
Jaki jest twój wymarzony zawód ? - nie mam takiego !- a jednak zawodzisz wszystkich , mnie też . Jesteś zawodzicielem .
|
|
|
Hamak , kawa i ulubione ciastka , a ja nadal nie umiem o Tobie zapomnieć !
|
|
|
Najebie się milką i pójdę drogą radości do krainy szczęścia , a tak serio to dziś jest ten dzień w którym mam ochote chwycić za szyjkę taniego wina i wypić je duszkiem byle sie najebać i nie pamiętać o tych wszystkich smutkach !
|
|
|
Chwieje sie na krawędzi swego pierdolonego życia i mogę powiedzieć ze smutkiem w oczach ze mi z tym dobrze !
|
|
|
Jest ciężko , patrze w lustro i widzę siebie , odchodzę i podchodzę i cały czas widzę to samo . Widze dziecko ale takie nie w pełni szczęścia , widze dziecko z bliznami , bliznami które wytworzyło życie nie oszczędzając go , widzę jego serce które chce kochać ale nie może , zabroniono mu , zabrano to czego tak bardzo pragnęło . Widze w nim rozpaloną miłość do bliźniej osoby którą pokochała lecz później nadszedł czas pieniędzy , mody i samobójstw , widze osobe która tak bardzo pragnie tej miłości ale są przeszkody i nie daje rady . Widze jej pozdzierane kolana i łokcie , jest wyczerpaną ale dalej dąży do swojej miłości życia i nagle jej miłośc życia pokonuje wszystko co napotka na drodze i chroni ją , chroni pozwala sie podnieść i otrzepać by póżniej pokazać jak ją bardzo kocha . I ja widze siebie ale u miej wszystko sie toczy na jednym tonie i w tym momencie sobie uświadamiam ze chciałabym umrzeć i powstać z umarłych by tylko poznać tą miłość , poznać promieniujące uczucie które jest mi tak potrzebne .
|
|
|
Czuła ze w jej sercu panuje to co obecnie za oknem . Patrzała i nie mogła uwierzyć , niebo ciemne ,zachmurzone takie podobne do jej myśli , pesymistyczne . Deszcz to jak z jej oczu i ciepły wiatr , takie ciepło jak w sercu .
|
|
|
Była dziewczyną która wszystkie swoje myśli pisała do swego małego , różowego pamiętnika i opisywała również jego , pewnego dnia usiadła , wpisała datę i napisała tylko jedno zdanie ' wiesz pamiętniczku , on wcale nie był i jest taki jakiego ty go znasz ' pamiętnika i już więcej nie otwierała , nie chciała czytać tych kłamstw
|
|
|
Przepraszałam tyle razy , mówiłam , pisałam , dzwoniła i wysyłałam w końcu zrozumiałam ze na przeprosiny nigdy nie jest za późno , lecz czasem jest zbyt późno by wybaczyć i Nie wybaczono mi .
|
|
|
Ciężko być dla kogoś kimś , będąc nikim dla samego siebie !
|
|
|
Mówiłam dziś do mrówki jak bardzo cie kocham i jaki z ciebie cham . Nic by nie było nadzwyczajnego gdybym nie opowiadała tego mrówce !
|
|
|
|