|
i wiem, że nie umiemy ze sobą rozmawiać. że ja nie umiem mówić Ci, co czuję. boję się. boję się, że gdy dowiesz się co tak naprawdę jest we mnie nie zrozumiesz i nieświadomie wymierzysz kolejny cios, jak robisz to zwykle. dlatego nie mówię Ci jak bardzo odczuwam niektóre rzeczy, bo boję nie umiesz odpowiednio zinterpretować moich słów. często proszę Cię, żebyś dał mi zwyczajnie chwilę wytchnienia, wyciszenia, chwilę na uspokojenie, ale Ty upierasz się by zostać i słowami, pytaniami, nietrafionymi teoriami starasz się udowodnić mi co powinnam robić. upierasz się, że nie mówię Ci co masz robić w takich sytuacjach, ale gdy mówię Ci o tym olewasz mnie. komunikacja, hm? zamiast niej podniesiony ton i niepewny wzrok. nie chcę tak, i Ty też nie chcesz. to nie jest rozwiązanie. / md.
|
|
|
|
Bezsilność miażdży nadgarstki, kurczy obojczyki, miesza myśli i każe martwić się o czyjeś bezsenne noce i potłuczone szklanki bardziej niż o swoje.
|
|
|
wieczorem zawsze się ma wrażenie, że coś jest nie tak. / md.
|
|
|
chyba pierwszy raz w życiu zależy mi na kimś tak mocno, że chociaż ledwo utrzymuję się na nogach, jestem w stanie ubrać i jechać do niego. bo chociaż boję się jeżdżenia nocnymi autobusami całkiem sama,zwłaszcza po alkoholu, to jest coś... a raczej ktoś, dla którego to przestaje się liczyć. i może to źle, i może jestem naiwna, ale wystarczyłoby jedno słowo, a byłabym obok. bo czasami są sprawy ważniejsze, niż spokojny sen. czasami trzeba postawić wszystko na kogoś, by zrozumieć jak bardzo nam zależy. by kiedyś ktoś mógł powiedzieć 'zobacz, tak właśnie zaczyna się miłość'. / md.
|
|
|
i obiecuję, że oduzależnię się od cięcia. spróbuję na nowo otworzyć się na ludzi i zacznę mówić co czuję. przestanę przejmować się opinią innych i pokocham swoje ciało. poczuję się dobrze w swojej skórze. odnajdę wiarę w ludzi i sens, obiecuję. i najważniejsze, obiecuję, że zrobię wszystko co mogę, by pokochać. w zamian proszę tylko o czas. / md.
|
|
|
nie będę tym jedynym, i ty nie jesteś jedna. / sokół.
|
|
|
zamiast coś ci wmawiać, przy tobie chcę być, gdy to się dzieje.
|
|
|
odnajdźmy się w sekundach, proszę. ostatni raz.
|
|
|
|
I chciałbym zatopić dłonie w Twoje ciało i światło latarni wzdłuż kręgosłupa, bo nawet gdy wiem, że nie ma nic, widzę światło, kiedy się do mnie uśmiechasz.
|
|
|
|
Nidy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś, kogo się kocha, wydaje się być dobrą śmiercią. [ wysraj_sie ]
|
|
|
|
Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli. / facebook .
|
|
|
|