 |
Faktycznie...raczej nie lubię mojej Mamy...i chyba zupełnie jej nie rozumiem (a ona zupełnie nie rozumnie mnie).
|
|
 |
Prawda jest taka, że chciałabym mieć normalnych rodziców. Oni tacy niestety nie są. Nigdy nie będą. Często zastanawiam się nad tym, że wiele z moich słabości to konsekwencja wychowania. Jestem tchórzliwa, łatwo poddaję się panice, często uskuteczniam bezcelowe czarnowidztwo i mam tendencje do uznawania się za nieomylną.
W zasadzie od obojga rodziców przejęłam słabości.
Nie lubię ich w sobie. Pracuję nad nimi. Staram się je dostrzegać, mieć dla nich i dla siebie wyrozumiałość, by móc zmieniać się. Przekształcać w osobę, którą chciałabym być.
Wkurza mnie, że moi rodzice nad sobą nie pracują. Rozwściecza mnie często panikarstwo Mamy i skrajny narcyzm Taty.
Przypuszczam nawet, że gdybym była wolna od tych wad, to łatwiej byłoby mi im je wybaczyć. Pogodzić się z nimi.
|
|
 |
Syndrom pszczółki Mai - Jestem lecz nie wiadomo gdzie.
|
|
 |
Smile - it’s the third best thing you can do with your lips.
|
|
 |
Dziwnie się czuję. "Kurwa" ani "ja pierdole" nie oddają tego, co czuję.
|
|
 |
Nie przeczę, że kobiety są głupie. Wszechmocny Bóg stworzył je, dopasowując do mężczyzn.
|
|
 |
Nie boję się zabić, po prostu nie chcę, żeby mój przyjaciel został sam.
|
|
 |
Gdyby ktoś, na przykład Ty, zapytał mnie, czym jest dla mnie szczęście, to dziś bez wahania odpowiedziałabym: być sobą. Mieć możliwość funkcjonowania wśród ludzi w zgodzie z tym, co naprawdę kołacze mi się w głowie i w sercu. Poza tym najcudowniejsze momenty szczęścia przytrafiają się niespodziewanie i mają wiele wspólnego z prostą radością.(...) Jakie to wszystko szczęśliwie banalne.
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kurwa, szczęście!
|
|
 |
– Myślisz, że Bóg płacze często? (...)
– Jeśli w ogóle Bóg istnieje to powinien płakać przez cały czas. Wyć powinien, kurwa!
|
|
 |
To, co różni kilkudziesięcioletnich od kilkunastoletnich chłopców, to głównie cena ich zabawek.
|
|
|
|