 |
|
Twoje milczenie bolało najbardziej.
|
|
 |
|
perfekcyjnie kłamiesz, podziwiam Cię.
|
|
 |
|
Mówił 'zależy mi', szkoda że nie dodał 'na zrobieniu Cię w chuja'.
|
|
 |
|
Pytam Boga, czy rozda lepsze karty, bo mam wrażenie, że to jakieś żarty.
|
|
 |
|
Nie poczujesz szczęścia, jeśli nie zapomnisz bólu.
|
|
 |
|
Staram się tak jak nigdy, potrafię spierdolić jak zawsze.
|
|
 |
|
Często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia. I ta jedna myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń.
|
|
 |
|
Są sprawy, których sama sobie nie wybaczam, więc nie proś mnie żebym zapominała o Twoich błędach.
|
|
 |
|
Bądź silna, bo jak pokażesz światu chociaż jedną łzę, to świat zrobi Cię w chuja.
|
|
 |
|
Ty to przecież znasz, nie muszę Ci tłumaczyć. Znasz te założenia - żeby z niczym się nie spieszyć, nie popędzać, dla naszego dobra, dla dobra naszych serc. Dla nich, a właśnie one przede wszystkim popychają nas do dalszych kroków w zastraszającym tempie, moje łaknie Jego i vice versa. Wszystko ma być powolne i mamy się tym delektować, pierwszymi krokami, pierwszymi kiełkującymi uczuciami, a idziemy do łóżka i jest najcudowniej, i On, On jest najbliżej mnie jak to możliwe, a serce szaleje i pieprzy te zahamowania. Ma jeden warunek - Jego. Tu obok. Teraz.
|
|
 |
|
Budzi się przez moje włosy łaskoczące Go po nosie. Otwiera oczy i nie może przeżyć tego, że wstał, a ja wciąż o czymś śnię. Zaczyna gryźć mnie po brzuchu, a widząc moje momentalnie rozchylone powieki i wściekłe spojrzenie, uśmiecha się najsłodziej na świecie. Zakręca moje loki na swoich palcach mrucząc pytanie, czy Go kocham. Do południa jest na mnie obrażony, kiedy półprzytomna mamroczę Mu o poranku stałe "kocham, kocham, ale daj mi spać".
|
|
|
|