 |
|
miałam dość tych ciągłych rozstań i powrotów.. wytrzymywałam, bo wiedziałam, że kochasz.. ale ostatnie słowa za bardzo za bolały.. sam ustaliłeś, że to już raczej nie ma sensu.. no to po chuj?! żeby sobie teraz w żyły nabijać?! taa.. spojrzałam ci w oczy.. ale nie ujrzałam tamtych oczu, tych które tak zajebiście kochałam.. tylko tęskniące, zaćpane tęczówki. ; l
|
|
 |
|
i chcę ci pokazać jak świetnie sobie radzę bez ciebie i jak jesteś mi cholernie do niczego nie potrzebny.. szkoda tylko, że zazwyczaj nie wychodzi..
|
|
 |
|
nie czajje jednego.. cały dzień zapierdalam jak szalona. wieczór szalony.. i nawet nie pamiętam o tobie.. a weź jeden dzień spędź sama i do tego na wieczór nie zapierdalaj gdzieś ze znajomymi tylko przed kompem to można kurwa odlecieć.. nie daje sobie rady..
|
|
 |
|
uwielbiam to, gdy bujam się z jakiś nieznajomym na sali, a ty zerkasz co chwila swoim zdenerwowanym wzrokiem i za chwilę wbijasz robiąc "odbijanego"..
|
|
 |
|
Olej ch*ja, niech się buja.
|
|
 |
|
uwielbiam te wasze spontany.. kiedy wiecie dokładnie w którym momencie czego mi trzeba..
|
|
 |
|
kolejny miesiąc, kolejny tydzień, kolejny dzień, kolejny wieczór.Ciągle te same przemyślenia "Dlaczego nie potrafię się zakochać ?" to trudne patrzec na te wszytskie pary wokół siebie.Upozorowane szczęście i przyklejony na twarz sztuczny uśmiech./scoobychrupek
|
|
 |
|
wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
 |
|
a ona odkleiła sobie uśmiech z twarzy. już nie musiała udawać - miała swój.
|
|
 |
|
I okazuje się, że nikt nas nie okłamał, tylko my zbyt dużo sobie wyobrażaliśmy.
|
|
 |
|
szkoda, że nie pamiętasz tych wszystkich chwil, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
|
|