 |
|
A ja pozdrowię Ciebie środkowym palcem i będzie między nami tak jak ja chce! Gdy mną pogardzisz, dostaniesz w jape i będziesz robiła za do podłogi szmate.
|
|
 |
|
W tym momencie nie jestem może najszczęśliwszą osobą na świecie .. ale też nie będę całymi dniami płakać - nie warto.
|
|
 |
|
Mam wielką ochotę na melanż.
Wielki, ostry melanż,
po którym chociaż na tydzień,
przez kaca zapomnę o życiu.
|
|
 |
|
w tym pieprzonym świecie nie ma nic, oprócz rozczarowania.
|
|
 |
|
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina.
|
|
 |
|
Zamknela swoje zielone oczy tylko po to by jak najdlużej zachować te chwile w pamięci.Uśmiechnęła się czując Jego zapach unoszący się w powietrzu.Czuła go tuż za sobą,był tak blisko obejmując od tyłu jej kruche ciało.Delikatnie podniosła swe powieki i obróciła sie o 180 stopni.Nie mówił nic,uśmiechnął się,po czym wziął ją w ramiona i na jej ustach złożył najcudowniejszy pocałunek na świecie.Mimo grubych,zimowych kurtek czuła bicie Jego serca.Objęła Go z całych sił modląc się,by ta chwila trwała wiecznie.By zawsze był przy niej,kochał ją i tęsknił, by budził ją i tulił ją kładąc się spać..--->Tak bardzo się myliłąm, tak bardzo zawiodłam,tyle łez straciłam i nocy nie przespałam tylko dlatego,że odszedł..Tak..Tamten dzień na długo zostawię w pamięci.Widzę go za każdym razem,gdy zamknę oczy,gdy czytam,czy oglądam film..szkoda tylko,że tak późno zrozumiałam to co miałam i co mogłabym mieć nadal.. || pozorna
|
|
 |
|
, ciepły uśmiech w szybie autobusowej. dobrze, że jeszcze ja się chociaż do siebie uśmiechne, w ten deszczowy, zimny poranek..
|
|
 |
|
, na zimnych dłoniach czuje jeszcze lekki zapach snu, a w oczach resztki twojej odchodzącej ze snu postaci..
|
|
 |
|
Boje się,że kolejny raz popełnię ten sam błąd, żę kolejny raz pokocham jak już będzie za późno.Jak zrozumiem dopiero po stracie,jak odejdzie,zniknie, nie będzie już dla mnie..Historia lubi się powtarzać i ciągle wracać na ten sam tor.Strach,wspomnienia innego nie daja za wygraną.Przeszłóść napawa mnie miłośćią do innego,przyszłość wzbudza ogromny lęk,by zaufać komuś nowemu.Zaprzątam teraźńiejszość tym co bylo i co dawno się skończyło.. Jak zapomnieć i zaufać ponownie komuś zupełnie innemu?Jak pokochać? Jak wymazać z pamięci najpiękniejsze chwilę swojego życia i zrobić miejsce na inne, nowe..? Jak tak po prosu zapomnieć.? Zasnąć i obudzić się ze świadomośćią, że to minęło,że jestem wyleczona z Niego i , ze mogę zacząć wszystko od nowa, z nową kartą i z kimś komu na prawdę na mnie zależy.. || pozorna
|
|
 |
|
, i obiecane podziękowania dla Szczepana. < 3 dla i_want_you_baby i dla olusi. dzięki za dzisiejsze po południe. ;* i oficjalnie ogłaszam, że utworzymy wspólnego fbl. ; ) ktoś się pisze na lukaniee? ; D kochaam!
|
|
 |
|
dzięki tobie zdobywając nowych ludzi na samym początku obawiam się żeby ich nie stracić. dbam o nich za nadto, staram się, a komu bardziej zależy ten kurva przegrywa!
|
|
|
|