 |
Serce ma swoje racje,
których rozum
nie pojmuje.
|
|
 |
mam tendencje do uporczywego przejmowania się pierdołami i jednocześnie do kompletnego braku zainteresowania sprawami mającymi decydować o moim przyszłym życiu
|
|
 |
Na pytane 'jaka jesteś?' Odpowiadam zawsze jednym zdaniem: 'To zależy czyich plotek posłuchasz.'
|
|
 |
Nikt tu nie kazał mi być tym kim jestem, to dowód, że i Ty możesz być tym kim zechcesz.
|
|
 |
'Są ludzie, do których wciąż czuję to samo,
którzy wywołują te same doznania i wspomnienia.
Obojętnie jak mocno ich nienawidzę i jak bardzo
sytuacja się zmienia, zawsze jakaś maleńka
część mnie pamięta cudowne czasy.
|
|
 |
look into my eyes and tell me you love me
|
|
 |
Wszystko złe co o mnie słyszałeś to nie prawda... prawda jest znacznie gorsza.
|
|
 |
Okropny dzień, zastanawiam sie dlaczego akurat mnie to spotyka. W pewnych momentach jest ciężko, chciałabym sie przytulic do najważniejszej mojej osoby, nawet nie ma jak. Osoba która mnie zawsze wysłucha i wesprze, wiem ze moge na Ciebie liczyc - ze wzajemnoscia. Bardzo Cie Kocham, dziękuje ze jesteś... Siedzie i myślę. Stwierdziłam ze mam na wszystko totalna zlewkę nic mnie już nie obchodzi... Tylko Ty !
|
|
 |
Zamkęła oczy. Ukazał się jej obraz dzieciństwa. Widziała jak się bawi w piaskownicy, obrzuca brata pisaskiem , po czym on robi to samo. Śmiała się , marzyła , żeby było juz tak codziennie do końca życia . Wtedy wydawało jej się wszytsko takie proste . Ale po chwili otworzyła oczy. Wokół siebie widziała tylko szare barwy. Nie było już koło niej brata , który tak się denerwował , zawsze , gdy wsypywała w jego włosy trochę piasku. Na dworze nie było też jej piaskownicy , poczuła się wtedy tak dziwnie. Jakby zostało jej odebrane to , co dawało jej największą radość . Może teraz brzmi to dziwnie. Ale wtedy liczyła się dla niej tylko ta piaskownica , w której mogła siedzieć godzinami i wiedziała , że tak pozostanie przez jeszcze jakiś czas . Wtedy było zupełnie inaczej... lepiej.
|
|
 |
Nigdy nie życzę źle, wiesz? To nie ładnie, chciałabym tylko byś nie dostał tego, czego najbardziej pragniesz...
|
|
 |
Jeszcze się spotkamy i wtedy Ci wyjaśnię ile dla mnie znaczą kurwo Twoje baśnie!
|
|
|
|