 |
Nie łudź się, słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz dopóki tego nie stracisz.
|
|
 |
Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to czego się bałam. I zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąc, nie potrafił mnie zrozumieć.
|
|
 |
Próbowałam żyć jak dawniej. Mówili tylko, że stałam się trochę bardziej milcząca. Nie mieli pojęcia, co siedzi we mnie. Czułam nie tylko ból psychiczny, ale i fizyczny. Serce wariowało, gdy tylko słyszałam gdzieś Twoje imię. Chwilami miałam trudności z oddychaniem, podczas wracania do naszych wspólnych wspomnień. Nieprzespane noce, stały się dla mnie codziennością. Myślałam o Tobie, tylko o Tobie. Nie docierało do mnie, że to już koniec. Nie potrafiłam wyobrazić sobie tego, że jutro nie zobaczę Twojej uśmiechniętej twarzy, oczu przepełnionych szczęściem. Nie umiałam pogodzić się z tym, że odszedłeś na dobre.
|
|
 |
Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda. Pewien siebie jak ćma lecisz do światła. Obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz, że prawda jest przykra.
|
|
 |
To się wypala w tobie wiecznie i nie może spłonąć, znam to z doświadczeń, wiem, że w nieskończoność można tonąć. Warto pomyśleć, zanim prawdę sam ułożysz w głowie, prawda wisi w powietrzu, sama się puszcza w obieg. Być może ktoś teraz myśli o tobie, Ty o tym nie wiesz, przed osądem na sto procent się dowiesz.
|
|
 |
' Gdy jestem pod drzwiami, Ty dopiero się malujesz, weź się pośpiesz, bo z dnia na dzień coraz mniej czuję. '
|
|
 |
"Życię to nie teatr a ludzie to nie aktorzy nie ma próby generalnej tu każdy błąd to twardy orzech, tu nie masz dwóch żyć tu wszystko jest prawdziwe,tu nie masz drugiej szansy nie ma co liczyć na replay
|
|
 |
To zycie ziomek jeszcze nie raz Cie kopnie wazne by wstać i nie opsrac się w spodnie
|
|
 |
Jak wszystkie listy na całym świecie tak i ja swój zaczynam od słów płynących z głębi serca.
Pisze dziś do Ciebie krótki list, bo na nic więcej nie stać mnie już i często nie jest tak jak tego chcesz.
Wiem, że to nie wiele, masz na więcej chęć, możesz mieć wszystko czego tylko chcesz, więc proszę dobrze zastanów się...
|
|
 |
Zabrali mu słońce, pierdolone słońce. Tak radosne i tak gorące, zabrali mu słońce i poznali z nocą.
No odpowiedz, kurwa, powiedz mi po co. Zabrali mu wolność i zaufanie, podłączyli do czegoś i zrobili w mózgu pranie.
|
|
 |
Najpierw poznaj mnie od najgorszej strony, dowiedź się o każdym z moich grzechów, popatrz ilu ludzi skrzywdziłam, a dopiero potem jeśli nadal będziesz miał odwagę, powiedz że i tak mnie kochasz...
|
|
|
|