 |
Bóg ukrył piekło w samym środku Jego serca.
|
|
 |
a pamiętasz jak na pierwszym spotkaniu niewinność zapanowała nad Naszymi emocjami ? jak oboje byliśmy strasznie spięci, a każde wypowiedziane słowo było kierowane ze sztucznym spokojem? pamiętasz ten pierwszy delikatny pocałunek? zrobiłeś pierwszy krok i połączyłeś Nasze wargi, przenosząc Nas oboje na olbrzymią planetę miłości. albo wtedy, gdy chwyciłeś Mnie za rękę. zarumieniłam się, a Ty słodko obdarowałeś Mnie uśmiechem. to wszystko było tak spokojne, tak ciche, że gdyby poprosić o komentarz kogoś z boku, stwierdziłby zapewne ' para idealna ' . później wszystko się spieprzyło, każda minuta była nie do wytrzymania. nienawidziliśmy się, a złość ukazującą się poprzez łzy, sama ułożyła usta w prosty szyk słów - to koniec Nas. [ yezoo ]
|
|
 |
czekam na dzień, kiedy w końcu będę potrafiła powiedzieć ' wygrałam ' . gdy nauczę się bez problemu przejść obok Ciebie na ulicy. gdy Twoje oczy staną się dla Mnie obce. gdy usta przestaną pleść idealnym tonem głosu, kolejne słowa. gdy mama przestanie pytać ' co u Ciebie? ' . gdy Twoje imię, na którejś stronie w gazecie w ogóle Mnie nie ruszy. czekam, aż ktoś kiedyś Mi powie ' patrz, to ten facet, któremu oddałaś serce, a On jak ostatni gówniarz zmieszał je tak po prostu z błotem ', a Mnie już to nie ruszy. wzdrygnę ramionami i odejdę pytając wszystkich, gdzie ja miałam oczy. [ yezoo ]
|
|
 |
zapewne, gdy ktoś pyta cię o Mnie otwarcie mówisz " a tak, znam Ją " .i właśnie w tamtej chwili tak perfidnie kłamiesz komuś w twarz. bo powiedz, czy wiesz jakie czasopismo czytam najchętniej? co ostatnio Mi się śniło? gdzie chciałabym pojechać? z czego będę zdawać rozszerzoną maturę? czy słodzę cappuccino? ile lekcji mam w środy? na jakie papierosy najchętniej wydaję kasę? za czym tęsknię lub czego Mi brak? ilu mam wrogów? widzisz, jestem Ci obca, a Ty otwarcie twierdzisz, że się znamy. hamuj piętą, koleś. [ yezoo ]
|
|
 |
Spójrz Mi w oczy i powiedz, że się nie poddasz. Nigdy.
|
|
 |
dziękuję za 100 000 plusików ;) uwielbiam Was ♥ [ yezoo ]
|
|
 |
wejście w Twój świat było dla Mnie odpowiednią decyzją. zaprzyjaźnienie się się z Twoimi przyzwyczajeniami i sposobem bycia, okazało się nie lada wyzwaniem. nazwanie Cię " całym Moim światem " z czasem przychodziło mi z łatwością. stawaliśmy się ku sobie coraz bardziej bliżsi i więcej potrzebni. aż w końcu, któreś z Nas miało cholernie wielkie zapotrzebowanie na miłość. przedawkowaliśmy, oboje. zniszczyliśmy przyjaźń, którą w piaskownicy zapieczętowaliśmy mianem " do śmierci " . [ yezoo ]
|
|
 |
dziś On odejdzie, jutra nie będzie.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tak często próbuję oszukać samą siebie, zmienić swoje myśli, przeciwstawiać się faktom, których i tak nie jestem w stanie zmienić – to się wydarzyło, każdy moment, który powraca wieczorami miał miejsce. Byliśmy tam, razem, dotykał mnie... szeptał przy czym mocno ściskał moje nadgarstki – bałam się. Z każdą sekundą był bliżej, nie potrafiłam się przeciwstawić, nie mogłam wymówić tego pieprzonego „nie”.. Pozwoliłam mu by był najbliżej, może dlatego, że jako jedyny był częścią mojego serca, wypełniał moje myśl. To wraca, prześladuje mnie, każdy mój błąd, każda zła decyzja ciągnie się za mną latami. Zostawił ogromny ślad, nie do wypełnienia pustkę. / nieracjonalnie
|
|
 |
faceci trzepią Cie jak perski dywan .
|
|
 |
|
Chciałabym mu opowiedzieć wszystkie te pieprzone rzeczy, które nie dają mi spać po nocach, te takie tam uczucia, tę całą miłość.
|
|
|
|